Site icon Portal informacyjny STRAJK

Zakaz handlu w niedziele? Minister finansów chce inaczej

Nowy minister finansów/ facebook.com/Paweł-Szałamacha

Projekt ustawy zakazującej handlu w niedziele leży już w sejmowej szufladzie, tymczasem szef resortu finansów przyznał, że rozwiązania proponowane przez „Solidarność” i katolików mu się nie podobają. Przedstawił również zmodyfikowaną wersję.

Minister finansów Paweł Szałamacha / facebook.com/PawelSzalamacha

Paweł Szałamacha był gościem TVN24. Podczas wywiadu przyznał, że o ile są „ważkie argumenty pracownicze”, które uzasadniają zamknięcie sklepów w siódmy dzień tygodnia, to jego zdaniem projekt stanowi zagrożenie dla gospodarki.

„Ja jestem zwolennikiem tego, żeby wprowadzić takie rozwiązanie w odniesieniu do pierwszej niedzieli w miesiącu, obserwować przez dwa lata jego efekty na rynku, na podstawie twardych danych (…) i później być może wrócić do tematu” – powiedział. Szałamacha zaznaczył jednak, że jest to jego prywatne zdaniem, a rząd swojego oficjalnego stanowiska jeszcze nie zaprezentował.

Przypomnijmy, że projekt ustawy wprowadzającej wolne dni od pracy w niedziele został złożony na ręce marszałka sejmu Marka Kuchcińskiego w piątek. Wnioskodawcą był Komitet Inicjatywy Ustawodawczej, w skład którego wchodzi „Solidarność” oraz inne organizacje społeczne, katolickie, pracownicze, a nawet pracodawców. Członkowie tych podmiotów zebrali ponad 350 tys. podpisów, przy wymaganej kwocie 100 tys., która umożliwia grupie obywateli złożenie projektu ustawy. Dokument ma spore szanse na zyskanie aprobaty sejmowej większości. Za jego przyjęciem opowiada się nie tylko marszałek Kuchciński, ale, co jest zapewne przesądzające, również sam prezes PiS Jarosław Kaczyński. Czy wypowiedź Pawła Szałamachy oznacza pojawienie się rozbieżnych zdań wśród polityków obozu rządzącego? Przekonamy się już niebawem. Głosowanie nad projektem ma się odbyć już jesienią br.

Exit mobile version