Site icon Portal informacyjny STRAJK

Zdziczenie prawicy jak na dłoni: zniszczyli pomnik gen. Berlinga

https://twitter.com/Slomka_KPN/status/1158061383101100034/photo/1/strajk.eu

Jak donoszą media, pomnik generała Zygmunta Berlinga, który od 34 lat stał na prawym brzegu Wisły, został dziś w nocy obalony z cokołu w wyniku ataku grupy prawicowych zwyrodnialców.

Wiele wskazuje na to, że owego aktu wandalizmu dokonała grupa zwolenników Słomki, który od lat bezskutecznie próbuje przy pomocy skandali i niszczenia symboli historycznych, osiągnąć choćby śladowa popularność. Na swoim koncie w Tweeterze wspomniany Słomka napisał: „ #Polska Totalitarny monument zdrajcy Zygmunta Berlinga w #Warszawa zniesiony społecznie przez antykomunistów z #Niezłomni!” i opatrzył to zdjęciami, na których razem ze Słomką widnieje grupa roześmianych ludzi pozujących przy szczątkach rozbitego na skutek upadku pomnika.

Jest to oczywisty akt wandalizmu, który powinien być ukarany z cała surowością prawa, choć wątpić można, czy państwo pisowskie stać akurat w tym konkretnych przypadku na zaprezentowanie osławionej tezy Kaczyńskiego, że wobec prawa wszyscy są równi. Zwątpienie jest o tyle uzasadnione, że Słomka wraz ze swoimi zwolennikami wielokrotnie naruszał prawo niszcząc różne monumenty, które uznawał, prawem kaduka, za niegodne tego, by stać w przestrzeni publicznej, ale nigdy nie został ukarany inaczej niż symbolicznymi karami.

Jest oczywiste, że próba obiektywnego udowodnienia roli gen. Zygmunta Berlinga w walce z niemieckimi najeźdźcami, wyzwolenia Polski i pomocy ze strony dowodzonych przez niego żołnierzy Powstaniu Warszawskiemu, okupionej śmiercią ponad 2 tysięcy z nich do ludzi pokroju Słomki nie trafi. Warto więc skupić się na tym, że obalając i niszcząc pomnik sprawcy naruszyli prawo, żądać zatem należy, by ponieśli jak najsurowszą, przewidzianą prawem karę, tym bardziej, że działali w stanie recydywy.

Słomka poprzez swoje akty wandalizmu bardzo pragnie popularności i nimbu szlachetnego bojownika z komunizmem i jego symbolami. A w istocie jedyne, co mu się udaje, to zaprezentowanie się jako barbarzyńca, dla którego zakłamywanie historii i niszczenie jej symboli jest jedynym sposobem, by mówił o nim ktokolwiek.

Exit mobile version