Przywódcy krajów latynoamerykańskich zainaugurowali wczoraj 6. szczyt Wspólnoty Państw Ameryki Łacińskiej i Karaibów (CELAC). Przemówieniom zebranych przyświecała wspólna myśl przewodnia – potrzeba głębszej współpracy krajów regionu, której znaczenie brutalnie uświadomiła wszystkim pandemia COVID-19.
CELAC to powołana w 2010 roku organizacja, zrzeszająca 33 kraje Ameryki Łacińskiej i Karaibów. Celem jej działalności jest pogłębianie dialogu i integracji państw regionu w kwestiach takich jak rozwój społeczny, edukacja, rolnictwo, kultura, finanse, energia i ochrona środowiska.
Odbywający się obecnie w Pałacu Narodowym w Meksyku szczyt jest największym od 5 lat spotkaniem przedstawicieli państw tej grupy – przybyły delegacje z ponad 30 krajów, w tym aż 18 głów państw.
Wśród przemawiających podczas inauguracji był m.in.: prezydent Peru Pedro Castillo. „Musimy zrozumieć, że zjednoczeni osiągniemy wszystko, podzieleni – nic” – powiedział. Podkreślił, iż wiąże duże nadzieje z agendą szczytu, który ma się zająć kwestiami wzmocnienia demokracji, bezpieczeństwa żywnościowego, powszechnego dostępu do edukacji, zrównoważonego rozwoju, jak również przeciwdziałania zmianom klimatycznym, korupcji, przestępczości zorganizowanej i terroryzmowi. „Musimy walczyć o ochronę praw człowieka, wolność wszystkich ludzi, równość płci, szacunek dla ludów tubylczych i afro-potomnych” – zadeklarował Castillo. „Integracja Ameryki Łacińskiej i Karaibów musi być stałym zadaniem, codziennym działaniem. (…) Integracja Ameryki Łacińskiej i Karaibów nie jest sprawą tymczasową, ale wielką potrzebą. Tylko tak będziemy mogli spełnić marzenie Bolivara, San Martína i Túpaca Amaru” – dodał.
W podobnym tonie wypowiadał się prezydent Kuby, Miguel Díaz-Canel. Nie ograniczył się przy tym wyłącznie do słów, ale zaoferował wszystkim państwom CELAC kubańskie szczepionki przeciw COVID-19. Podkreślił, że opracowane w Instytucie Szczepień im. C. J. Finlaya Soberana 02 i Soberana Plus oraz powstała w Centrum Inżynierii Genetycznej i Biotechnologii Abdala mogą być skutecznym narzędziem w walce z pandemią w regionie. Prezydent zwrócił przy tym uwagę, że sukces, jakim było ich opracowanie, to w sporej mierze zasługa starań Fidela Castro na rzecz rozbudowy ośrodków naukowych i wpierania rozwoju technologicznego na wyspie.
Gospodarz wydarzenia, prezydent Meksyku Andrés Manuel López Obrador, w swoim przemówieniu mówił o tym, że latynoamerykańska integracja musi mieć charakter prospołeczny oraz koncentrować się wokół budowania dobrobytu i urzeczywistniania sprawiedliwości społecznej. „Mamy wrażenie, że integracja Ameryki Łacińskiej stanie się rzeczywistością, kiedy przemyślimy i dojdziemy do porozumienia w trzech podstawowych kwestiach: nieinterwencji i samostanowienia, współpracy na rzecz rozwoju oraz wzajemnej pomocy w walce z nierównościami i dyskryminacją” – powiedział AMLO. Prezydent podkreślił, że niezbędne ku temu jest odrzucenie stosowania we wzajemnych relacjach między państwami wrogich praktyk, takich jak m.in.: nakładanie sankcji, używanie siły czy manipulatorskie kampanie medialne.