Site icon Portal informacyjny STRAJK

Zmiany klimatyczne: oto, co musimy zrobić, by nie wyginąć

www.flickr.com/photos/gellerfipeter/

Do tej pory wszelkie raporty i dokumenty opisujące zmiany klimatu i zagrożenia dla gatunku ludzkiego z nich wynikające ograniczały się tylko do dramatycznych diagnoz. Teraz wiemy, co robić, by przeżyć.

Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu (IPCC), organizacja założona w 1998 roku przez dwie organizacje międzynarodowe: Światową Organizację Meteorologiczną oraz Program Środowiskowy Organizacji Narodów Zjednoczonych nie pozostawia złudzeń: to ludzie są przede wszystkim winni tego, że klimat się zmienia na niekorzyść. Spalanie paliw kopalnych oddziałuje, jak piszą autorzy raportu na 70 proc. (!) lądu wolnego od stałej pokrywy śnieżnej. To, że trzeba powstrzymać emisje gazów cieplarnianych, to jasne i nie jest to wniosek nowy. Nowa jest propozycja, by zmienić zarządzanie gruntami na świecie. To z kolei pozwoli na zmiany w sektorze rolniczym, który jest gałęzią najbardziej obciążającą środowisko. Czasu jest niewiele – do 2050 roku. Ale za to rolnictwo może stać się jednym z czynników rozwiązania problemu klimatycznego.

Wojny o wodę, prorokowane przez niektórych uczonych, mogą przebiegać na zmianę z wojnami o żywność, gdy całe połacie planety będą dotknięte głodem.

Zmiana podejścia do zarządzania ziemią polegać ma, jak mówi prof. Bogdan H. Chojnicki z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu w wypowiedzi dla Pulsu Biznesu na ograniczeniu ubóstwa i zrównoważonej gospodarce gruntami. Oznacza to, że bez współdziałania  globalnych firm i organizacji z lokalnymi społecznościami nic z tego nie będzie. Konieczne jest także ograniczenie marnotrawienia żywności (Polska zajmuje w tej niechlubnej konkurencji wysokie, piąte miejsce w Europie – każdy za nas marnuje rocznie 250 kg żywności) oraz zmiany naszej diety, szczególnie w kierunku ograniczenia spożycia mięsa. Marnotrawiona żywność, obok przemysłowej hodowli zwierząt, jest również źródłem emisji gazów cieplarnianych.

Dobrze się stało, że światowa organizacja zwraca uwagę na „zrównoważoną gospodarkę gruntami” i ograniczenie ubóstwa, co jest jasnym wezwaniem do ograniczenia bezkarności wielkich korporacji produkujących żywność na poziomie przemysłowym. Ich działania powodują właśnie biedę lokalnych mieszkańców, zatrucie środowiska i demolują struktury społeczne.

Exit mobile version