Trwa żenujący spektakl pt. „Upadek Zofii Klepackiej”. Polska windsurferka po raz kolejny ukazała się w roli promotorki postaw antyspołecznych i patologicznych.
Pisaliśmy dziś o imponującej postawie Filipa Bednarka, który jako pierwszy polski piłkarz potępił homofobię i wsparł osoby LGBT. Na drugim biegunie, w odmętach prawicowej ideologii nienawiści napotykamy Zofię Klepacką, niegdyś medalistkę olimpijską w windsurfingu, dziś wyznawczynię ekstremistycznych poglądów, regularnie kompromitującą się wyskokami w mediach społecznościowych.
Czy Zofia Klepacka zamierza strzelać do tych, których dotąd tylko obrażała? To dość istotne pytanie w kontekście zdjęcia, jakie pojawiło się na jej profilu na Instagramie. Była windsurferka pozuje ze strzelbą typu shotgun i pyta swoich followersów czy podoba im się jej nowa zabawka? W komentarzu pojawia się nie kto inny jak Jarosław Jakimowicz, w przeszłości aktor, obecnie klakier w reżimowej telewizji. „Idziemy na nich?” – pyta.
Co na to prokurator generalny Zbigniew Ziobro, który niedawno wydawał rozkazy ścigania osób zawieszających tęczowe flagi na pomnikach? Czy doczekaliśmy się reakcji ze strony zwierzchników Jakimowicza z Telewizji Publicznej? Nic podobnego, dygnitarze „dobrej zmiany” udają, że nic się nie stało.
Jest to kolejny wybryk Klepackiej w ostatnim czasie. We wrześniu zamieściła na swoich social mediach hasło: „Warszawa wolna od pedałów. Porozumienie warszawskie”. Fotkę opatrzyła krótkim komentarzem: „Warszawa da się lubić”.
Regresywne objawy u Zofii Klepackiej obserwujemy już od dłuższego czasu. Podczas ostatnich Świąt Wielkanocnych sportsmenka chodziło po ulicy, budziła swoich sąsiadków odpalając petardy oraz krzycząc: „Zmartwychwstał! Jezus Zmartwychwstał”. W ten sposób Klepacka uświetniła swój powrót z porannego nabożeństwa rezurekcyjnego. Ze swojego czynu była wyraźnie dumna, bo film zamieściła na portalach społecznościowych.
W 2019 roku Klepacka została wyróżniona nagrodą „Osobowości Roku” przez widzów TV Republika. „Chciałabym podziękować wszystkim tym, i dedykować im to wyróżnienie, którzy kategorycznie sprzeciwiają się karcie LGBT. To my musimy bronić naszych dzieci i tradycyjnej, chrześcijańskiej Polski” – mówiła odbierając laur.
Zofia Klepacka jest windsurferką, na XXX Igrzyskach Olimpijskich w Londynie zdobyła brązowy medal. W ostatnich latach błyszczy jednak nie na tafli wodnej, a w mediach społecznościowych i stacjach telewizyjnych, gdzie popisuje się żenującymi wynurzeniami na temat osób LGBT. W wywiadzie dla Polskiego Radia, odnosząc się do par jednopłciowych stwierdziła m.in., że „nie zgadza się na promocję wynaturzeń”, a „normalny model rodziny to kobieta i mężczyzna”. Przy innej okazji powiedziała również, że „LGBT może nam skoczyć”, a także: „musimy bronić naszych dzieci i tradycyjnej, chrześcijańskiej Polski”. Ma również na koncie kompromitującą wpadkę – w zeszłym roku wyraziła swoje oburzenie, że w formularzu, jaki muszą wypełnić zawodniczki na zawodach zagranicznych widnieje do wypełnienia pole z oznaczeniem „gender” (ang. płeć).