Dyrektor salezjańskiego domu dziecka ma trzy zarzuty dotyczące przestępstw seksualnych popełnianych na małoletnich. Został aresztowany na 3 miesiące.
– Dyrektorowi postawiono trzy zarzuty. Dwa dotyczą przestępstw seksualnych, a trzeci – naruszenia nietykalności cielesnej. Ofiarami tych czynów byli trzej małoletni wychowankowie placówki opiekuńczo-wychowawczej, którą kierował podejrzany – powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie, Tomasz Ozimek.
Wcześniej swoje śledztwo prowadziła Prokuratura Rejonowa po alarmujących wynikach kontroli MOPS w placówce. Ksiądz Mirosław L. został zatrzymany w trybie wyjątkowym, w obecności psychologa. Przesłuchano małoletnich wychowanków domu dziecka, którzy potwierdzili, że dyrektor molestował ich seksualnie. Zatrzymany nie przyznaje się do winy. Teoretycznie grozi mu od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
O całej sprawie została zawiadomiona kościelna inspektoria we Wrocławiu. Prokuratura nie chciała wyjawić, o którą dokładnie placówkę chodzi, jednak według informacji z „Rzeczpospolitej” – to ośrodek prowadzony przez salezjanów. Księża wydali oświadczenie: „Przełożony inspektorii podjął natychmiast kroki zmierzające do wyjaśnienia wszystkich okoliczności związanych z zatrzymaniem ks. Mirosława. Do czasu zakończenia czynności prowadzonych przez policję i prokuraturę wstrzymał dalsze działania w tej kwestii, podejmując jedynie kroki zmierzające do zapewnienia prawidłowego funkcjonowania domu dziecka podczas nieobecności dyrektora. Wychowankom placówki została zapewniona opieka”.
Inna podobna sprawa prowadzona jest w Zawierciu.