Czy bycie sejmową opozycją, która nie może przeforsować żadnego ze swoich pomysłów, nie jest frustrujące? A może wręcz przeciwnie, inspiruje posłanki i posłów Lewicy do poszukiwania nowych tematów, taktyk, sojuszników także poza Sejmem? Posłanka Agnieszka Dziemianowicz-Bąk opowiada Małgorzacie Kulbaczewskiej-Figat o tym, kiedy PiS i PO nie mają problemu z głosowaniem ręka w rękę, jak PiS zamierza wymanewrować nauczycieli w sprawie obiecanych podwyżek i zastanawia się, czy podczas kampanii poprzedzającej wybory prezydenckie zobaczymy złagodzony wizerunek PiS, czy raczej czeka nas nowa kampania nienawiści.