Site icon Portal informacyjny STRAJK

Andrzej Duda ubiera się w Red is Bad?

Prezydent na pokładzie samolotu spogląda rozmarzony w okno – takie zdjęcie pojawiło się na facebookowej stronie Andrzeja Dudy w poniedziałek wieczorem. Po przyjrzeniu widzimy, że głowa państwa ma na sobie koszulkę polo  antykomunistycznej, skrajnie nacjonalistycznej marki.

Andrzej Duda w koszulce z kolekcji Red is Bad / facebook.com/andrzejduda

Red is Bad to firma sprzedająca odzież z tzw. „symboliką patriotyczną”, przedstawiającą m.in. bandytów z  Narodowych Sił Zbrojnych, którzy tuż po zakończeniu II wojny światowej dopuścili się wielu zbrodni na ludności żydowskiej i białoruskiej oraz mordowali Polaków, którzy ośmielili się przyjąć ziemię w ramach reformy rolnej. „Żołnierze Wyklęci” bez litości zabijali kobiety i dzieci oraz napadali na instytucje odradzającego się państwa polskiego. Pozostali bohaterowie kolekcji RB wywołują więcej rozbawienia niż strachu. Firma produkuje m.in. bluzy ze tekstylnymi skrzydłami, które mają przypominać husarzy czy t-shirty z bijącym po oczach napisem „Volenti non fit iniuria” (chcącemu nie dzieje się krzywda) – sztandarowym hasłem zwolenników Janusza Korwin-Mikkego.

Prezydent Duda na zdjęciu jest ubrany w nieco bardziej dyskretną polówkę z białą-czerwoną flagą w kieszonce. Ciekawe, czy to własny zakup, prezent od bliskich, a może podarunek od politycznych sojuszników?

Sprawę skomentował lewicowy publicysta Piotr Szumlewicz. – Obsesyjny antykomunizm stanowi ważny element tożsamości rządzącego obozu politycznego. Stanowi on nie tylko określone podejście do historii, ale też wyraz niechęci do wszelkich idei postępowych, emancypacyjnych, egalitarnych dzisiaj. Wszak każdy, kto mówi o laicyzacji kraju lub chce znacznego zwiększenia podatków dla milionerów, od razu jest kojarzony ze złowrogą komuną. Ponadto hasło Red is Bad pojawia się głównie na demonstracjach skrajnej prawicy, wśród nacjonalistów, neofaszystów, chuliganów. Gest prezydenta pokazuje, że PiS coraz bardziej utożsamia się ze środowiskami otwarcie agresywnej, ksenofobicznej prawicy – ocenia były kandydat Zjednoczonej Lewicy w ostatnich wyborach parlamentarnych.

Exit mobile version