Demontaż i upolitycznienie służby cywilnej, „mała” ustawa medialna (zwana stołkową), podwyższenie dolnej granicy wieku obowiązku szkolnego do 7 lat i dwie inne ustawy – prezydent Duda karnie podpisał wszystkie rządowe ustawy.
– Pan prezydent z troską odnosi się do tego, aby media publiczne cechowały się wiarygodnością, rzetelnością, obiektywizmem – tłumaczyła szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Sadurska. – Obserwujemy, że bardzo często subiektywna, własna opinia dziennikarza zastępuje obiektywną informację, która powinna docierać do telewidza lub radiosłuchacza – stwierdziła z żalem. Po zmianach, wprowadzonych przez Prawo i Sprawiedliwość, można mieć pewność, że taka sytuacja nie będzie mieć miejsca – do telewidzów i słuchaczy docierać będą wyłącznie opinie rządu. „Mała” ustawa medialna oznacza bowiem natychmiastowe odwołanie wszystkich władz publicznego radia i telewizji oraz zmianę mechanizmu wyboru nowych – zamiast konkursów będzie mianowanie ze strony Ministra Skarbu, nowi dyrektorzy będą mogli zostać w każdej chwili odwołani.
Podobną jakościowo rewolucję szykuje rząd w służbie cywilnej – 1600 urzędników wysokiego stopnia ma zostać automatycznie zwolnionych. Na ich miejsce – znowu z pominięciem konkursów, jak również bez wcześniejszych wymogów, dotyczących m.in. doświadczenia w pracy na podobnym stanowisku oraz bezpartyjności – zostaną powołani nowi, znowu bezpośrednio przez ministrów i szefów urzędów. Prawo i Sprawiedliwość zlikwidowało również istniejącą chociaż w teorii niezależność Szefa Służby Cywilnej od aktualnie rządzących.
Trzecia zmiana, podpisana przez prezydenta Dudę, to ustawa cofająca reformę edukacji, przeprowadzoną przez Platformę Obywatelską, czyli wysłanie do szkół 6-latków. Zniesiony został też obowiązek przedszkolny wobec 5-latków. Istnieją poważne obawy, że skutkiem nowej ustawy – która wejdzie w życie już od następnego roku szkolnego – będzie chaos w systemie oświaty. Prawdopodobnie konieczne będą zwolnienia nauczycieli, nie będzie bowiem prawie pierwszych klas; kadry te będą jednak znowu potrzebne w roku szkolnym 2017/2018. Niektóre 6-latki pójdą do szkół, inne do zerówek przy szkołach, a jeszcze inne – do specjalnych oddziałów przedszkolnych, co może oznaczać, że znajdą się na zupełnie innych poziomach.
– Bronisław Komorowski zawsze tylko podpisywał te ustawy, które przyniesiono mu z Sejmu, które przeprowadzał rząd Donalda Tuska, a teraz przeprowadza rząd pani premier Ewy Kopacz. To jest rola prezydenta? Prezydent – notariusz rządu? Ja takiej prezydenturze mówię „nie” – mówił w lutym, podczas jednej z wyborczych konwencji, Andrzej Duda.
[crp]