W stanach: Victoria, Nowa Południowa Walia i Queensland w ostatni poniedziałek odbywały się protesty wegan z ruchu Dominion, polegające na włamywaniu się do rzeźni, zakładów przetwórstwa i sklepów mięsnych, przykuwaniu się do sprzętu i blokowaniu dróg. Policja zatrzymała kilkadziesiąt osób.
Chcemy, aby ludzie zostawali weganami i przestawali popierać znęcanie się nad zwierzętami – powiedziała jedna z organizatorek, Kristin Leigh, w rozmowie z australijską telewizją publiczną. – Nie chodzi o większe klatki. Chodzi o wyzwolenie zwierząt.
Według informacji policji zatrzymano 38 osób w Melbourne i 9 w mieście Goulburn w Nowej Południowej Walii – ci ostatni zostali zgarnięci przez funkcjonariuszy z rzeźni, gdzie przykuli się do maszyn i nie chcieli opuścić budynku.
Ruch opublikował w internecie Australijską Mapę Farm ze szczegółowymi danymi dotyczącymi rolników i ich gospodarstw, w tym adresami, a także z lokalizacją zakładów przetwórstwa mięsnego w całym kraju.
Minister rolnictwa oraz premier wezwali do usunięcia mapy, ponieważ według nich łamie ona przepisy dotyczące prywatności. Twórcy na razie twardo odmawiają.
Animal rights group Aussie Farms: Illegal behaviour and/or informed choices?#POLIS3001 #POLIS2012 [Ecological Citizenship and Neoliberal Citizenship] https://t.co/C02ftqG0T5
— Benito Cao (@BenitoCao) 9 kwietnia 2019
#veganprotest From the https://t.co/ldCW62UueQ( Animal rights org. that put up a map of Australian farms, to make it easier for #VeganVandals) check out Number 8 of their „Core Values”: https://t.co/UJtkbIr2cZ I don’t think @GippyGoatCafe owners would agree.
— Meloegirl ????© (@meloegirl) 8 kwietnia 2019
To musi się skończyć i to natychmiast. Musimy liczyć się ze zdaniem 99 procent ludzi w Australii, którzy chcą jeść czerwone mięso – powiedział szef Australijskiej Rady Przemysłu Mięsnego, Patrick Hutchinson. Po stronie mięsożerców stanął też rząd.
– Jeśli są pasterze, rolnicy, hodowcy zwierząt, którzy mają zamiar wnieść pozwy cywilne przeciwko tym grupom, państwo jest w pełni gotowe do wsparcia ich przeciwko tym zielonym przestępcom – oświadczył premier Scott Morrison.