Groźna symbolika jedności triumwiratu skrajnej prawicy – Bolsonaro, Trumpa i Netanjahu . Przedstawicielstwo dyplomatyczne Brazylii w Izraelu także zostanie przeniesione do Jerozolimy. „To naturalne i normalne” – usłyszeli dziennikarze.
„W przyszłym roku Brazylia przeniesie swą ambasadę w Izraelu do Jerozolimy” zapowiedział syn prezydenta, poseł brazylijskiej Izby Deputowanych, Eduardo Bolsonaro. Ot, taki rodzaj demokracji – klanowa. Jest on też przewodniczącym parlamentarnych komisji spraw zagranicznych i obrony narodowej brał w Jerozolimie udział w otwarciu brazylijskiej misji handlowej.
Venezüella krizinin küresel sonucu, Netenyahu&Bolsonaro, biraz araştırılırsa bu görselin anlamı ortaya çıkar.. pic.twitter.com/fpw42S6Vjz
— Adamus (@anzarott) January 29, 2019
„Tak jak zapowiadał mój ojciec – ambasada zostanie przeniesiona. To nic nadzwyczajnego, to naturalne i normalne” – powiedział i wyjaśnił, że posunięciem tym Brazylia chce dać przykład wszystkim krajom Ameryki Południowej.
Eduardo Bolsonaro zadeklarował też, że Brazylia uzna działający w Libanie Hezbollah za organizację terrorystyczną: „Będziemy wspólnie walczyć z terroryzmem. Jeżeli chcemy zapobiec atakowi terrorystycznemu, musimy pokazać siłę” – stwierdził.
Premier Izraela Beniamin Netanjahu podziękował Brazylii za otworzenie przedstawicielstwa handlowego w Jerozolimie. – Nie mamy lepszych przyjaciół niż naród i rząd Brazylii – powiedział dziennikarzom. Poza tym – podobnie jak Trump – natychmiast obwieścił o swojej wdzięczności na portalu społecznościowym Twitter.
I want to say is how much I appreciate President Bolsonaro’s stance in supporting Israel in intl. forums. President Bolsonaro immediately changed policy and said, „We stand with Israel. We stand with the truth”
We stand here in Israel with Brazil because we stand with the truth
— PM of Israel (@IsraeliPM) December 15, 2019
„Chcę powiedzieć, że bardzo cenię politykę prezydenta Bolsonaro, który wspiera Izrael na forum międzynarodowym. Prezydent Bolsonaro natychmiast zmienił politykę i ogłosił: Wspieramy Izrael, ponieważ stajemy w prawdzie. My zaś, tu w Izraelu wspieramy Brazylię, gdyż stajemy w prawdzie” – napisał na oficjalnym profilu premiera Izreala Netanjahu.
Okazją do tych deklaracji stała się ceremonia otwarcia w Jerozolimie przedstawicielstwa handlowego Brazylii. Na ceremonii był obecny premier Izraela Benjamin Netanjahu z żoną Sarą. Przedtem szef izraelskiego rządu spotkał się z Eduardo Bolsonarem. W trakcie tego spotkania Netanjahu rozmawiał też przez telefon z prezydentem Brazylii Jairem Bolsonarem.
Większość państw utrzymujących relacje dyplomatyczne z Izraelem ma ambasady w Tel Awiwie. Ambasady w Jerozolimie mają Stany Zjednoczone i Gwatemala. USA przeniosły swą placówkę dyplomatyczną z Tel Awiwu 14 maja 2018 r., w 70. rocznicę powstania państwa żydowskiego. Pół roku wcześniej zaś, w grudniu 2017 r. Donald Trump ogłosił, że uznaje Jerozolimę za stolicę Izraela i nakaże przeniesienie tam amerykańskiej placówki. Działania te spotkały się ze stanowczymi protestami na całym świecie. Zostały odebrane jako przyzwolenie na politykę ustawicznej, brutalnej, wyniszczającej okupacji Palestyny przez państwo Izrael i masowe, notoryczne łamanie praw człowieka. Według różnych danych w ciągu ostatnich pięciu lat (od 2014 r.) śmierć poniosło od 1,7 do 3 tys. Palestyńczyków. Tylko w listopadzie zginęło ponad 40 osób.
Jednocześnie trwa kolonialna ekspansja i niszczenie palestyńskich domostw. Tylko w tym roku Izrael starł z powierzchni ziemi ponad 160 palestyńskich domów.