Oficjalnie na Cyprze wolno już przerwać ciążę do 12 tygodnia, chyba że jest ona wynikiem gwałtu lub kazirodztwa – wówczas aborcja będzie dozwolona nawet do 19 tygodnia. Do tej pory Cypryjki dokonywały 9 tysięcy aborcji rocznie. Oczywiście w podziemiu.
Kolejny kraj na mapie Europy, który wprowadził cywilizowane, nowoczesne prawo reprodukcyjne. Już za chwilę Polska zostanie osamotniona na straży cudzych macic – spośród dwóch państw, które do tej pory szczyciły się najsurowszymi przepisami w tym zakresie (czyli Irlandia i Malta), jedno właśnie szykuje się do referendum łagodzącego prawo aborcyjne.
Wczoraj wieczorem cypryjscy parlamentarzyści uchwalili liberalną ustawę. „Za” było 33 posłów, „przeciwko” – tylko 8. Pięciu wstrzymało się od głosu.
The #Cyprus Parliament voted today for the decriminalisation of #abortion! ?? Believe it or not, until yesterday, abortion was a criminal act by law in Cyprus! ?
The right to abortion is vital to gender equality and health equity among genders. https://t.co/eJJILh9DK8— Dietis Lab – Univ. of Cyprus (@Dietis_Lab_UCY) 30 marca 2018
Do tej pory przerwanie ciąży było dozwolone do 10 tygodnia na Cyprze Północnym, w nieuznawanym państwie wspieranym przez Turcję. W reszcie kraju – wyłącznie w przypadku orzeczenia przez dwóch lekarzy, że ciąża stanowi zagrożenie dla zdrowia fizycznego lub psychicznego kobiety. Aborcja dokonana z innych względów była karana.
Stella Kyriakidu, posłanka Zgromadzenia Demokratycznego (DISY), stwierdziła, że dzięki ustawie Cypryjki dostaną wreszcie szansę, aby wyjść z podziemia – do tej pory wykonywały ponad 9 tysięcy aborcji rocznie, często w niebezpiecznych warunkach, nie wszystkie kobiety było bowiem stać na turystykę aborcyjną do innych krajów europejskich.
Aborcja na tak zwane życzenie jest dopuszczalna w większości państw europejskich, Azji i Ameryki Północnej. Ograniczenia w tym zakresie obowiązują głównie w krajach Ameryki Łacińskiej, Afryki i Bliskiego Wschodu. W państwach UE nie odnotowano, aby zakaz aborcji zmniejszał liczbę przerywanych ciąż. Jednak według ONZ, legalna aborcja zmniejsza jednak ilość powikłań po zabiegach dokonanych w podziemiu.