W Częstochowie zatrzymano dwóch sprawców pobicia Ukraińca. Usłyszeli zarzuty pobicia, kradzieży i znieważenia z powodu przynależności narodowościowej.
Na ulicy Wilsona w Częstochowie 28-letni obywatel Ukrainy miał pecha natknąć się na niemiłych osobników. Panowie najpierw go zwyzywali, a potem pobili, po czym pozbawili łańcuszka i… butów.
Policjanci dość szybko dotarli do miłośników biżuterii, używanych butów i prawdziwej polskości. Byli to 28- i 31-letni mieszkańcy Częstochowy.
– W trakcie interwencji jeden z nich był agresywny, znieważył mundurowych i próbował zmusić ich do odstąpienia od wykonywania czynności służbowych. Dodatkowo groził policjantowi – opowiada o zatrzymaniu rzeczniczka komendy w Częstochowie Marta Ladowska.
Obaj panowie usłyszeli, że czeka ich rozprawa w czasie której będą odpierali zarzuty dokonania rozboju oraz znieważenia pokrzywdzonego z powodu jego przynależności narodowościowej. No i niefajnego zachowania się w stosunku do policjantów.
31-letni wyznawca tezy „Polska dla Polaków” został aresztowany na 3 miesiące. Nie z powodu przewiny w stosunku do Ukraińca, ale dlatego, że już wcześniej wszedł w zatarg z polskim prawem.
– Mężczyzna usłyszał też dodatkowe zarzuty, będące konsekwencją wcześniejszego, agresywnego zachowania wobec policjantów oraz kradzieży pieniędzy wypłaconych z bankomatu cudzą kartą, znalezioną przy nim podczas przeszukania – podkreśliła rzeczniczka Ladowska.