Alfred de Zayas, urodzony na Kubie amerykański prawnik i specjalny sprawozdawca ONZ ds. promocji demokratycznego i sprawiedliwego światowego ładu wezwał do zawieszenia rozmów na temat TTIP.
W rozmowie z brytyjskim „Guardianem” ekspert ONZ powiedział, że należy wprowadzić moratorium na dalsze prace nad TTIP. Lekcja, płynąca z wcześniejszych umów handlowych, zawieranych na całym świecie jest bowiem taka, iż arbitraż umożliwia wielkim korporacjom blokowanie działań rządów i parlamentów. De Zayas opracowuje raport na temat taktyk, używanych przez korporacje.
– Nie chcemy dystopijnej przyszłości, w której to korporacje, a nie demokratycznie wybrane rządy mają głos rozstrzygający. Nie chcemy ładu międzynarodowego w duchu post-demokracji i post-prawa – przekonuje prawnik.
TTIP – tajnie negocjowany układ między Unią i Stanami, bardzo silnie popierany przez prezydenta Obamę i Komisję Europejską, budzi olbrzymie wątpliwości w całej Europie. Wpisana w niego zasada „ochrony inwestycji”, umożliwiająca kapitalistom skarżenie państw o odszkodowania za zyski utracone w wyniku politycznych decyzji rządów i parlamentów – takich jak podniesienie płacy minimalnej, czy surowsze standardy ekologiczne – w zgodnej opinii obywateli UE zagraża demokracji. W opublikowanym w styczniu przez KE raporcie z szerokich konsultacji społecznych, 97 procent z 150 tysięcy respondentów wypowiedziało się przeciw Partnerstwu.
Alfred de Zayas zwraca uwagę, że Karta ONZ zobowiązuje wszystkie państwa-członków do zagwarantowania, że spory prawne rozstrzygane są przed powszechnymi, niezależnymi, jawnymi, dwuinstancyjnymi sądami. Art 103 Karty mówi, że w sytuacji konfliktu między zapisami Karty i innymi umowami międzynarodowymi, zapisy Karty mają pierwszeństwo.
Swój raport Alfred de Zayas przedstawi Parlamentowi Europejskiemu w sierpniu.