Site icon Portal informacyjny STRAJK

Francja: katolicki ksiądz gwałcił czworo-pięcioro dzieci tygodniowo

Kardynał Barbarin ze swymi adwokatami w marcu 2019 r. Został wtedy skazany na pół roku więzienia w zawieszeniu za brak reakcji na pedofilię księży. twitter

W Lyonie rozpoczął się dziś proces b. księdza Bernarda Preynata, pozbawionego święceń dopiero w zeszłym roku, choć afera pedofilska, w której brał udział, jest znana już od 1991 r. W związku z nią, był sądzony nawet prymas Francji, kard. Philippe Barbarin, który nie reagował na sygnały ofiar i rodziców. Ksiądz Preynat działał jako drapieżnik seksualny głównie w latach 1971-1991, kiedy zajmował się w diecezji organizacją harcerską. Jego ofiarami byli chłopcy w wieku od 7 do 15 lat.

Ks. Preynat w 1990 r. lci

Przez 20 lat „dochodziło do tego we wszystkie weekendy i na wszystkich obozach, to mogło być czworo-pięcioro dzieci tygodniowo” – przyznał Preynat przed sądem, aż przewodnicząca zareagowała – „To prawie jedno dziecko dziennie”.

Z początku ksiądz tylko „głaskał i dotykał” – „To mi dawało przyjemność seksualną. (…) Wiedziałem, że to było zabronione, nie powinienem był tego robić, zresztą to było w ukryciu.” B. ksiądz został nazwany przez adwokatów ofiar „największym gwałcicielem w regionie Lyonu”.

Dla wielu dzieci i rodziców był charyzmatycznym, lubianym i cenionym animatorem społecznym i księdzem. Był postrzegany jako ktoś o władzy absolutnej, cieszył się wielkim zaufaniem. Jego systematyczne agresje seksualne doprowadziły do złamania życia setek chłopców, którzy „schodzili na złą drogę”, podejmowali próby samobójcze, chorowali psychicznie. Rodzice przez lata prawie nie reagowali. Dziś mówią o ówczesnej atmosferze we Francji po rewolucji seksualnej z 1968 r., kiedy „zabraniano zabraniać”. Francuskie organizacje gejowskie dopiero w 1994 r. przestały ubiegać się o legalizację pedofilii, a były wcześniej popierane zarówno przez niektórych polityków lewicy, jak i prawicy.

Skargi jednak zaczęły napływać do diecezji i w 1991 r. ks. Preynat został, zgodnie z polityką papieża Jana Pawła II, przeniesiony do innej parafii. Pozbawiono go też kontaktu z harcerzami, co było inicjatywą francuską. Tym niemniej pozostał na posadzie w diecezji aż do 2015 r., a przestał być księdzem w 2019. Część świadków będzie zeznawać pod warunkiem usunięcia publiczności. B. księdzu grozi nawet 10 lat więzienia. Liczne afery pedofilskie z czasów pontyfikatu Jana Pawła II ostatecznie zraziły wielu Francuzów do Kościoła. Dziś tylko 3-4 proc. jeszcze praktykuje (chodzi do kościoła).

Exit mobile version