Niczego się nie nauczył holenderski polityk skrajnej prawicy Geert Wilders. Ogłosił po raz kolejny konkurs na karykaturę Mahometa wiedząc, do czego to może doprowadzić.
Już raz, w czerwcu 2018 roku zorganizował podobny konkurs. Nagroda za pierwsze miejsce miała wynosić 5 000 dolarów, a głównym jurorem miał być amerykański rysownik Bosch Fawstin, który wygrał podobny konkurs w maju 2015 roku. Do konkursu jednak wówczas nie doszło, bowiem społeczność muzułmańska w Holandii i na całym świecie zaprotestowała, a na ulice kilku holenderskich miast wyszli demonstranci. Doszło do starć z policją.
Walka o wolność słowa, na którą powołuje się Wilders byłaby warta poparcia, gdyby nie ogłaszał jej właśnie Wilders, przedstawiciel skrajnej prawicy w Holandii, stojący na czele Partii na Rzecz Wolności (PVV). Został już raz skazany za podburzanie do nienawiści etnicznej, kiedy tłumowi na wiecu obiecał, że „naprawimy to”, mając na myśli ograniczenie liczby Marokańczyków w Holandii. Jego partia też żąda zamknięcia islamskich szkół.
Tegoroczny konkurs, do idei którego wraca Wilders, zorganizowany ma być w parlamencie, dzięki przepisowi, na mocy którego każda partia może trzykrotnie zorganizować w gmachu parlamentu własną imprezę kulturalną.
Wilders niemal natychmiast po ogłoszeniu konkursu ogłosił, że się jednak nie odbędzie, co udowadnai tezę, że jedynym celem tej inicjatywy miało być sprowokowanie muzułmanów i podgrzanie atmosfery wrogości między prawicą a wyznawcami islamu. Zresztą podziękowania syna premiera Izraela Benjamina Netanjahu, Yaira dla Wildersa na Twitterze, świadczą o tym, że skrajnej prawicy ten pomysł i jego skutki bardzo się podoba.
Thank you! ???? https://t.co/w7ekS0K1Zs
— Yair Netanyahu ?? (@YairNetanyahu) December 26, 2019
W 2018 roku Afgańczyk ranił nożem dwoje amerykańskich turystów, a w sądzie tłumaczył się, że „bronił proroka Mahometa” przed m.in. Wildersem. Skazano go na 26 lat więzienia, zaś Pakistańczyka, który groził Wildersowi odesłano za kraty na 10 lat.
Inicatywa Wildersa jest czystej wody prowokacją, która ma na celu ponowne wywołanie niepokojów wśród muzułmańskiej społeczności nie tylko w Holandii, ale też w Europie i na świecie, by potem przedstawić ich jako zagrożenie dla świata i cywilizacji zachodniej.
