Konkurs na taki tytuł przeprowadziła Fundacja Pro – Prawo do Życia. Prezes Prawa i Sprawiedliwości wygrał w nim m.in. z Barbarą Nowacką, Natalią Przybysz i prof. Romualdem Dębskim.
Zdaniem fanów Fundacji, Kaczyński jest odpowiedzialny za to, że „mordowanie dzieci niepełnosprawnych w państwowych szpitalach trwa nadal”. Odrzucenie projektu Ordo Iuris przez parlamentarzystów PiS działacze anti-choice uważają za czyn porównywalny z biblijną „rzezią niewiniątek”, zaś prezes jest większym grzesznikiem niż Natalia Przybysz, piosenkarka, która ujawniła w tym roku, że przerwała ciążę na Słowacji i Barbara Nowacka – przewodnicząca komitetu obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej „Ratujmy Kobiety”. Co dość zabawne, na liście znalazł się także prof. Romuald Dębski – przeciwnik liberalizacji ustawy aborcyjnej oraz wieloletni specjalista-ginekolog, zajmujący się zawodowo ratowaniem życia kobiet i dzieci.
Trudno zarzucać Fundacji Pro – Prawo do Życia nieznajomość Ewangelii, jednak zadziwia pewien brak konsekwencji u osób przyznających tytuł Heroda Roku. Król Herod Wielki zabijał bowiem według Pisma dzieci urodzone, brak informacji o tym, żeby interesował się życiem płodowym Jezusa. Samo poczęcie – które wszak według obrońców płodów jest wydarzeniem znacznie bardziej istotnym niż poród – jest też w tradycji katolickiej mniej hucznie obchodzone niż narodziny: Zwiastowanie Pańskie nie jest nawet dniem wolnym od pracy, w przeciwieństwie do Bożego Narodzenia. Kto wie, być może przeciwnicy prawa do aborcji będą próbować zmienić ten porządek.