Site icon Portal informacyjny STRAJK

Kibole Jagiellonii na pasku PiS. Grożą śmiercią legendzie swojego klubu za głos w Europarlamencie

youtube.com

Tomasz Frankowski, najlepszy piłkarz w historii Jagiellonii Białystok, a obecnie europoseł Koalicji Obywatelskiej, otrzymuje od kibiców swojego klubu bluzgi i groźby pozbawienia życia. Wszystko dlatego, że zagłosował za rezolucją Parlamentu Europejskiego, krytykującą łamanie praworządności przez władze Polski i Węgier.

Kiedyś wiwatowali na jego część i na każdym meczu skandowali „Franek łowca bramek”. Teraz Tomasz Frankowski nazywany jest przez nich „gnidą” i „kurwą”. Kibole Jagiellonii Białystok przyjęli całkowicie bezkrytycznie pisowską narrację o „zdrajcach, którzy zagłosowali przeciwko Polsce” i w ciągu jednego dnia legendarny piłkarz stał się najbardziej znienawidzonym człowiekiem w ich środowisku.

„Zapisałeś się w historii na tych samych kartach. Umrzesz w hańbie zdrajco”, „Poparłeś rezolucję która należy na Polskę sankcje. Zachowałeś się jak ostatnia kurwa. Precz z Targowicą !!!! Grałeś z orłem na piersi a teraz domagasz się sankcji dla własnego Narodu. Tfu…”, „Powinni ci napluć w twarz zdrajco , twoja postawa jest haniebna. Donosić i szkodzić Polsce to może tylko taka gnida jak ty i twoi targowiczanie z KE”, czy „Białystok jak wam nie wstyd że głosowaliście na tego zdradzieckiego Typa” – to tylko niektóre z wyzwisk, które można przeczytać w komentarzach na Facebooku i Twitterze.

Frankowski w ostatni czwartek zagłosował za rezolucją potępiającą podporządkowywanie wymiaru sprawiedliwości władzy politycznej przez rządy Polski i Węgier. Za jej przyjęciem opowiedziało się 446 deputowanych, w tym 20 z Polski.

Dokument wyraźnie stanowi, że przedmiotem krytyki są poczynania gabinetu Mateusza Morawieckiego, a nie wszystkich polskich obywateli, jednak PiS za pomocą swoich środków propagandowych forsuje opowieść, w której europosłowie z naszego kraju, którzy poparli rezolucję są zdrajcami spiskującymi przeciwko Polsce.

Kibole Jagiellonii Białystok przyjęli tę opowieść jako fakt, po czym przeszli do działania, w swoim stylu – w formie gróźb i zastraszania. Warto pamiętać, że latem ubiegłego roku, kiedy ulicami stolicy Podlasia przeszedł pierwszy Marsz Równości, szalikowcy „Jagi” rzucali w jego uczestników kamieniami oraz okładali pięściami. Wśród pobitych były kobiety i dzieci. Agresorzy powtarzali również wtedy hasła, które można było wcześniej usłyszeć w przekazie Prawa i Sprawiedliwości – o gejach, którzy mieliby gwałcić dzieci. Kibice Jagiellonii stanowią również trzon skandalicznych marszy „żołnierzy wyklętych” w Hajnówce.

Do nagonki na Frankowskiego wezwał przewodniczący Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski, który napisał na Facebooku: „Wstyd Panie Tomaszu, wstyd!!! Teraz się nie dziwię, że »oszczędzał« się Pan w biało czerwonej koszulce…”. Sobolewski umieścił też hashtag „targowica”

Frankowski odniósł się do ataków.

 „Ja Wasz hejt wytrzymam. Ale miejcie choć tyle przyzwoitości i nie piszcie obraźliwych komentarzy pod zdjęciami dzieci. Skupcie swój jad pod tym postem” – napisał, nawiązując do hejtu jaki pojawił się pod zdjęciem z wręczania przez niego nagrody w konkursie „Boże Narodzenie w oczach dzieci” w białostockiej Szkole Podstawowej nr 2 im. Księdza Jana Twardowskiego.

Były piłkarz wytłumaczył też spokojnie o co chodzi z przyjętym dokumentem. „Rezolucja unijna to nie rezolucja przeciwko Polsce, a przeciwko działaniom rządu, który niszczy polskie prawo. To dążenie do zaprzestania łamania praworządności, a nie szczucie na własny kraj. Zapamiętajcie tę zasadniczą różnicę”.
Tomasz Frankowski zdobył w Ekstraklasie 168 goli, z czego 53 w barwach Jagiellonii, której jest wychowankiem. 10 trafień zaliczył też w reprezentacji Polski. Europosłem KO jest od bieżącej kadencji.
Exit mobile version