Site icon Portal informacyjny STRAJK

Kijów: zamieszki w rocznicę Majdanu

Niespokojnie było w Kijowie w trzecią rocznicę najkrwawszych wydarzeń na Majdanie. Radykalni demonstranci starli się z policją, są ranni i zatrzymani.

pravyysektor.info/pravij-sektor-proviv-na-majdani-narodne-viche-get-bandu-zradnikiv.

O tym, że na rocznicę Majdanu w Kijowie szykowane są manifestacje organizacji, było wiadomo od kilku tygodni, do centrum Kijowa ściągnięto nadzwyczajne siły policyjne. Porządku i tak jednak nie udało się zapewnić. 18 lutego w przepychanki z mundurowymi wdali się demonstranci maszerujący pod hasłami nacjonalistycznymi, było kilkoro poszkodowanych i zatrzymany – działacz reaktywowanej OUN Mykoła Kochanowski.

Dalszy ciąg nastąpił dzień później. Podczas gdy wielu mieszkańców Kijowa przychodziło z kwiatami i zniczami na miejsce pamięci 99 zabitych uczestników protestów na Majdanie na ul. Niebiańskiej Sotni (dawniej część Instytuckiej), nieco dalej 200-osobowa grupa zabrała się do rozbijania namiotu przed budynkiem administracji prezydenta. Wśród prowodyrów był deputowany do Rady Najwyższej i komendant batalionu „Donbas” zarazem, Semen Semenczenko, demonstrował także deputowany Samopomocy Jehor Sobolew. Policja tylko początkowo próbowała utrudnić stawianie konstrukcji. Znowu doszło do przepychanek, w wyniku których jeden z funkcjonariuszy został poważnie ranny, a pięć osób zatrzymano.

Ostatecznie jednak namiot stanął- ma być w nim kontynuowany protest na rzecz całkowitej blokady terytoriów Republik Donieckiej i Ługańskiej, które jednostronnie oderwały się od Ukrainy. Narodowcy zapowiedzieli, że nie odejdą, dopóki Rada Najwyższa nie uchwali zakazu jakiejkolwiek wymiany handlowej z podmiotami z tych terenów. Jehor Sobolew mówił, że na jednym namiocie się nie skończy, a nacjonaliści zamienią ul. Bankową w prawdziwy obóz, redutę, której komendantem zostanie Anatolij Wynhorodśki, również oficer „Donbasu”. Przedstawiciel OUN odgrażał się, że uczestnicy protestu „zablokują Poroszenkę”.

Radykalni działacze prawicowi razem z popierającymi ich weteranami tzw. operacji antyterrorystycznej w Donbasie prowadzą już blokadę torów kolejowych na odcinku Ługańsk-Popasna oraz Bachmut-Kurdiumiwka i autostrady z Doniecka, uniemożliwiając wywożenie z tych terenów węgla; jednym z inicjatorów tej akcji był osobiście Semenczenko. Przypomnijmy, że w 2014 r. żołnierze „Donbasu”, a także bliźniaczych batalionów „Ajdar” i „Dniepr”, jak udowodniło Amnesty International, blokowali pomoc humanitarną dla ludności Donbasu. Nowych ochotników do blokowania Donbasu zamierza rekrutować dodatkowo partia Samopomoc, której przedstawiciel, deputowany Pawło Kostenko, na wczorajszym proteście przy ul. Bankowej zapowiedział ustawienia wprost na Majdanie „namiotu motywacyjnego”.

Główne obchody rocznicy Euromajdanu zaplanowano na dziś. Przemówi na nich prezydent Petro Poroszenko, który na razie bezskutecznie wzywał blokujących tory do zaprzestania szkodliwych i destrukcyjnych także dla Ukrainy działań.

(wykorzystano materiały RIA Novosti)
Exit mobile version