Wszechpolacy przedstawili stanowisko w sprawie deklaracji prezydentów 11 miast zrzeszonych w Unii Metropolii Polskich. Samorządy zadeklarowały, ze chętnie przyjmą uchodźców i stworzą im dobre warunki do życia. Młodzież Wszechpolska uważa, że to skandal.
Wspólną deklarację prezydenci Białegostoku, Bydgoszczy, Gdańska, Krakowa, Lublina, Łodzi, Poznania, Rzeszowa, Szczecina, Warszawy i Wrocławia ogłosili podczas gdańskiej konferencji „Miasta integrujące. Integracja = bezpieczeństwo”. Miasta zadeklarowały „otwartość i wolę partnerskiej współpracy z administracją rządową, organizacjami pozarządowymi i związkami religijnymi w zakresie tworzenia i wdrażania polskiej polityki migracyjnej, opartej o zarządzaniu bezpiecznymi migracjami”.
„Wspólnie jesteśmy w stanie wypracować odpowiednią kulturę przyjęcia migrantów, co pomoże rozwijać nasze miasta, czynić je bardziej innowacyjnymi i konkurencyjnymi” – czytamy w dokumencie.
Młodzież Wszechpolska poczuła się w obowiązku zareagować. – Jeśli za słowami tych prezydentów pójdą czyny, zapamiętamy ich jako parszywą jedenastkę – powiedział wczoraj rzecznik MW Mateusz Pławski. – Jest to pewnego rodzaju strzał w stopę przed wyborami samorządowymi. Wiedzieliśmy, że są to ludzie głupi, ale nie sądziliśmy, że aż tak. Jest to pewnego rodzaju polityczne samobójstwo z ich strony – dodał. – Społeczeństwo polskie, co pokazują sondaże, jest przeciwne przyjmowaniu jakichkolwiek migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej.
Wszechpolacy dali wyraz swojemu rozżaleniu na konferencji prasowej zorganizowanej na warszawskim Placu Bankowym. Mateusz Pławski zakończył swoje wystąpienie uwagą wygłoszoną z przekąsem, że samorządy „nie są od prowadzenia polityki zagranicznej”.
Wszechpolacy, jak nietrudno się domyślić, tym bardziej.