Badanie przeprowadzone przez IBRiS wskazuje, że Lewica już na dobre zadomowiła się w roli trzeciej siły polskiej sceny politycznej. Liderem rankingu jest niezmiennie PiS i to z dużą przewagą.
Na formację Czarzastego, Biedronia i Zandberga chce zagłosować 13,1 proc. Oznacza to, że Lewica utrzymała poparcie wykazane w sondażu przeprowadzonym 8-9 września.
Warto zauważyć, że strata do plasującej się na drugim miejscu Koalicji Obywatelskiej wynosi jedynie 11,9 pkt proc., a 10 proc. respondentów jeszcze nie zadecydowało na kogo odda głos 13 października. Biorąc pod uwagę, że największe przepływy elektoratów występują właśnie pomiędzy Lewicą, a KO, jest możliwe, że za 10 dni wynik Lewicy może przekroczyć 15 proc., co w skali kraju powinno dać ok 65 mandatów w Sejmie.
Gdyby wybory odbyły się 1 października, zwycięstwo odniosłoby Prawo i Sprawiedliwość. Partia Kaczyńskiego cieszy się poparciem na poziomie 42,4 proc., co oznacza, że formacja ta nie straciła, ani nie zyskała w ciągu ostatniego miesiąca.
Do Sejmu swoich deputowanych wprowadziłaby również Koalicja Polska, złożona z PSL i resztek formacji Pawła Kukiza. Na ten komitet zamierza oddać głos 5,8 proc. respondentów IBRiS.
Dobra wiadomością jest słaby wynik Konfederacji. Na sojusz korwinistów i prawicowych ekstremistów chce głosować tylko 4,4 proc. ankietowanych.
