Władze PPS-u dalej robią z partii przytułek dla niezadowolonych posłów Lewicy, a reszta socjalistycznego aktywu wydaje się być jeszcze bardziej wzburzona coraz śmielszymi decyzjami Wojciecha Koniecznego.
Jak ustalił Portal Strajk Polska Partia Socjalistyczna doczeka się nowego członka – ma nim zostać europoseł Marek Balt. Sprawa nie została do tej pory skomentowana ani przez samego posła, ani przez senatora Wojciecha Koniecznego.
Miała być nowa jakość, jest gorzej niż było
W samym PPS-ie atmosfera wrze jednak jak w kotle. Kilka godzin temu Protest Polskich Socjalistów w swoim oświadczeniu poinformował o dalszych niedemokratycznych działaniach zarządu partii. Jak podaje młodsza część aktywu partii, z jej organów usunięte zostało biuro prasowe, co powoduje, że dostęp do kanałów social media mają tylko ci, którzy pozostają w zgodzie z partyjną polityką Wojciecha Koniecznego.
„Senator Wojciech Konieczny, jak i parlamentarzyści i parlamentarzystki z nowopowstałego Koła Parlamentarnego PPS konsekwentnie odpierali wszelkiego rodzaju zarzuty pod swoim adresem. Co więcej, kontynuowali narrację o niezgodzie z działaniami Nowej Lewicy i Włodzimierza Czarzastego. Dziś okazuje się jednak, że stosowali oni… metody identyczne do tych, do których uciekał się właśnie przewodniczący lewicowej koalicji!” – mówią młodzi socjaliści.
Balt w PPS-ie? Co na to młodzi?
Przejścia europosła Balta do PPS przeciwnicy Koniecznego publicznie jeszcze nie skomentowalił. Jednak zapytani przez Portal Strajk jego członkowie nie kryją zaniepokojenia. „Początkowo było mi autentycznie smutno, gdy patrzyłem na liberalne zmiany – dziś pozostało się tylko śmiać. Z niecierpliwością czekam na ogłoszenie transferu Leszka Millera” – mówi jeden z młodych socjalistów.
„Już od pierwszych momentów istnienia KP PPS przeczuwałem, że Pan Wojciech Konieczny będzie próbował zrobić z Partii w którą włożyliśmy swoją ciężką pracę i której oddaliśmy wiele nocy, bezpieczną oazę dla uciekinierów z SLD. Te plotki tylko to potwierdzają. PPS jest partią ideową, która właśnie tą ideowością przyciągnęła większość z naszych działaczy. Nie ma na to naszej, zgody. Nie będziemy biegać z teczką za pseudosocjalistami” – nieco ostrzej odpowiada inny zapytany.
Swoje oburzenie wyraził publicznie na razie członek Wielkopolskiego OM PPS na twitterze. „Marek Balt dołącza do PPS. Partia staje się platformą dla skonfliktowanych z Czarzastym byłych polityków SLD” – konstatuje smutno.