Tym razem na wniosek Rady Europy miałaby się zająć zbadaniem nowych przepisów o inwigilacji, które prezydent Duda niedawno pospiesznie podpisał.
Przypomnimy, że nowelizację ustawy o policji przyjął w Sejmie tylko PiS. Cała opozycja była przeciw. Chodziło m.in. o praktycznie bezkarne inwigilowanie aktywności obywateli w sieci, śledzenie maili oraz o tzw. kontrolę operacyjną, która na przykład niszczy tajemnicę adwokacką i dziennikarską.
Prezydent Duda, po protestach przeciwników nowelizacji ustawy, spotkał się z delegacją demonstrujących przed Pałacem Prezydenckim i potwierdził, że ustawa „nie jest doskonała”, ale musi ja podpisać ze względu na terminy i bezpieczeństwo państwa. Obiecał wniesienie poprawek, ale jak na razie nic o tym nie wiadomo.
Komisja Wenecka do tej pory gościła w Polsce, by zbadać sytuację wokół Trybunału Konstytucyjnego, ale obecnie, po wniosku z Rady Europy, wszystko wskazuje na to, że będzie musiał do naszego kraju powrócić, by przyjrzeć się nadmiernym uprawnieniom, jakie służby dostały w celu inwigilacji Polaków. Wizyta w tej sprawie przewidywana jest na czerwiec.
[crp]