W stolicy Wielkopolski powstanie centrum „doskonałości kontrwywiadu” NATO. Pod tą dość infantylną nazwą kryją się całkiem poważne zamiary.
Kraków, do spółki ze słowackim miastem Leszt stworzy do końca 2015 r. wspomniane centrum, w którym będą szkolić się przyszli kontrwywiadowcy.
Porozumienie o stworzeniu placówki podpisali w Norfolk (USA) polski wiceminister obrony narodowej Robert Kupiecki i ze strony słowackiej Martin Glvacz. W wydarzeniu udział wzięli przedstawiciele Chorwacji, Czech, Litwy Niemiec, Rumunii, Słowenii, Węgier i Włoch jako krajów wspierających, cokolwiek to oznacza.
Kupiecki powiedział w rozmowie z dziennikarzami Polskiego Radia, że centrum ma organizować wspólne szkolenia dla sił zbrojnych państw członkowskich „w zakresie rozpoznawania zagrożeń, przeciwdziałania im, metodologii pracy z zagrożeniami o charakterze kontrwywiadowczym”. Kolejnym jego zadaniem ma być doskonalenie wspólnej doktryny kontrwywiadowczej.
– To także wydawanie czy przygotowywanie pewnych publikacji o charakterze edukacyjnym, szkoleniowym, doktrynalnym na potrzeby zarówno wspólnej praktyki sojuszniczej, jak i na potrzeby działania w poszczególnych państwach członkowskich NATO – dodał Kupiecki.
Do końca 2015 roku w ośrodku pojawią się pierwsi oficerowie, wśród nich, jak donosi „Die Welt”, będzie około 60 oficerów Bundeswehry.
W komunikatach nie ma wzmianki, czy oficerowie kontrwywiadu NATO ćwiczyć będą swoje umiejętności na terytorium Polski i na polskich obywatelach, i jaki będzie ich status prawny podczas pracy.