Ruch Pawła Kukiza zapowiada, że przedstawi projekt konstytucji „oddającej państwo obywatelom”. Obecnej ustawy zasadniczej nie uważa za wiążące go prawo.
– Może być tym zainteresowany prezes Kaczyński, może być tym zainteresowany Grzegorz Schetyna, my też. Może wtedy będzie to większość potrzebna do zmiany – tłumaczył miesiąc temu swój optymizm znany muzyk. Teraz wraca do pomysłu. Po expose Beaty Szydło Jarosław Kaczyński zapowiedział, że zostanie przeprowadzony przegląd konstytucji. Swoją szansę upatrują w tych słowach posłowie Kukiza. „Uchwały o odwołaniu sędziów Trybunału Konstytucyjnego przegłosowane. PO, ZSL i Nowoczesna wspierane przez mainstream i salony krzyczą, że to nowa „nocna zmiana”, że łamiemy prawo… To coś, czyli „konstytucja Kwacha”, która sankcjonuje układ okrągło-stolcowy jest Prawem???” – pisze na swoim facebooku Kukiz.
Z jego wcześniejszej wypowiedzi można wywnioskować, że muzyk będzie chciał wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych, zniesienie progu frekwencyjnego w referendach, wybór sędziów w wyborach powszechnych oraz systemu prezydenckiego. Nie podjął jeszcze decyzji czy na wzór amerykański czy francuski.
Na razie klub Kukiz’15 powołał zespół mający znowelizować konstytucję. Szefem zespołu został marszałek senior Kornel Morawiecki.
Od początku Sejmu Kukiz pełni rolę paprotki Prawa i Sprawiedliwości. W nocy z środy na czwartek Sejm głosami PiS i Kukiz’15 przyjął uchwały, stwierdzające, że wybór pięciu sędziów Trybunału Konstytucyjnego nie miał mocy prawnej.