Bilans wczorajszego dnia wygląda tragicznie. Najpierw w Turcji zastrzelony został rosyjski ambasador, a wieczorem doszło do zamachów terrorystycznych w Niemczech i Szwajacarii.
W Berlinie kierowca wjechał wieczorową porą w tłum ludzi na jarmarku świątecznym w dzielnicy Charlottenburg. Kilkanaście osób nie żyje, blisko 50 jest rannych. W polskich mediach największe zainteresowanie wzbudziły polskie tablice rejestracyjne. Okazało się, że pojazd należy do firmy transportowej z miejscowości Gryfino na Pomorzu. Kierowca pojazdu był Polakiem, wiózł towary z Włoch do Berlina. Tam miał czekać na rozładunek i powrócić do Polski.
Od wczorajszego południa nie było z nim kontaktu. Jego zwłoki niemiecka policja odkryła w kabinie na miejscu zdarzenia. Nie wiadomo czy zginął w trakcie ataku na jarmark, czy został zamordowany wcześniej. Z informacji podanych przez niemiecką policję wynika, że nie on prowadził pojazd w trakcie ataku na jarmark. Niemiecka policja powiadomiła także, iż śledczy prowadzą dochodzenie w kierunku „domniemanego zamachu terrorystycznego”. Sprawca został schwytany podczas próby ucieczki, agencja DPA podała, że chodzi o obywatela Pakistanu lub Afganistanu, z kryminalną kartoteką.
Śledztwo przejęła Prokuratura Federalna.
W podobnym czasie doszło do strzelaniny w Zurychu w Szwajcarii. W jej wyniku trzy osoby zostały ranne. Szczegóły incydentu wciąż nie są znane. Wiadomo jedynie, że nieznany napastnik otworzył ogień w Islamskim Centrum Społecznym podczas wieczornych modlitw. Mieści się ono nieopodal głównego dworca kolejowego w Zurychu. Ranni zostali znalezieni w niewielkiej bocznej uliczce nieopodal ośrodka, są w wieku 30, 35 i 50 lat. Nie wiadomo jednak dokładnie, jakie odnieśli obrażenia, ani jaki jest ich stan. W innymi miejscu niedaleko Centrum znaleziono też zwłoki. Szwajcarskie media spekulują, iż może to być ciało zamachowca. Podobne sugestie powtarza agencja Reuters. Niektóre media piszą jednak, iż sprawca zbiegł.
???#URGENT : Trois blessés dans une #fusillade au Centre islamique de #Zurich en Suisse. pic.twitter.com/BxItuTOFDl
— ?Le Globe (@LeGlobe_info) December 19, 2016