Koszule stylizowane na stroje z czasów III Rzeszy znikną z sklepów marki Reserved – poinformował jej właściciel, koncern LPP. Decyzja jest efektem zmasowanego protestu klientów sieci, którzy dali jasno do zrozumienia: nie życzymy sobie nazistowskich akcentów.
To była jedna z najszybszych i najskuteczniejszych akcji bojkotu konsumenckiego w ostatnich latach. W środę wieczorem pojawiła się informacje o nowej kolekcji ciuchów w sklepach Reserved. Reakcja była jednoznaczna: szok i niedowierzanie. Na zdjęciach widzieliśmy bowiem ogolonego na łyso modela ubranego w beżową koszulę z długim rękawem i charakterystycznym wysoko zapinanym kołnierzem. Na nogach miał wysokie czarne glany. Komentujący zauważyli, że mężczyzna wygląda jak neonazista z filmu „Fanatyk” albo inny psychopatyczny zwolennik Adolfa Hitlera. Ktoś inny zwrócił uwagę, że w niemieckiej kolekcji nie ma takiego akcentu. Czyżby więc hitlerowska koszula była kierowana wyłącznie do polskiego konsumenta? Na fanpejdżu marki pojawiło się mnóstwo negatywnych opinii. „Już zawsze będziecie mi się kojarzyć z nazistami. Ale widzę, że wam to pasuje”, Czy elementem nowej kampanii będzie noc kryształowa?”„Stylizacja na neonazistę. Jak można w kraju, który tyle wycierpiał z rąk i karabinów nazistów stworzyć taką linię odzieży, która nawet nie przypomina, ale replikuje strój niemieckich bojówek. Kto tu upadł na głowę i z kim zamienił się mózgiem????? Bojkotuj Reserved. Na Facebooku powstało też wydarzenie Wzywamy do bojkotu marki Reserved i firmy LPP,
Marka zareagowała dość szybko. W czwartek na fanpejdżu Reserved pojawiła się informacja o wycofaniu kolekcji. „Wojskowe motywy to w tym roku bardzo silny trend w modzie, ale komentarze internautów pokazują, że jedna z męskich koszul i stylizacja, w jakiej została przedstawiona, wzbudziły negatywne skojarzenia. W związku z tym podjęliśmy decyzję o natychmiastowym wycofaniu tego modelu ze sprzedaży on-line i w sklepach stacjonarnych” – czytamy w komunikacie.
Większość klientów przyjęła komunikat z zadowoleniem. „A już miałem się podpisać pod bojkotem. Fakt, pomysł z faszystowskimi koszulami w dzisiejszej Polsce przerażający. Ale wielkie gratulacje dla Reserved za błyskawiczne wycofanie się z takiego pomysłu. Jak powiedział dzis w GW prof. Kozminski: «Najlepszy przywódca to ten, który parę razy leżał na deskach, ale umiał się podnieść. Tego życzę wszystkim menedżerom z Reserved!»”Część zapowiedziała jednak kontynuacje bojkotu. „Nie myślcie, że ludzie puszczą wam to płazem. Promowanie nazizmu nie przejdzie w naszym kraju” – czytamy w komentarzach.
Afera z hitlerowską kolekcją nie jest jedyną rysą na wizerunku firmy LPP. Urząd Kontroli Skarbowej w Gdańsku wykazał w ubiegłym roku, że LPP podało błędne rozliczenie kosztów uzyskania przychodu za rok 2012. Firma udzieliła sublicencji zarejestrowanej na Cyprze spółce Gothals Ltd, co wpłynęło na zaniżenie podstawy opodatkowania w Polsce. Koncern musi zapłacić 24 mln zł zaległego podatku.