W Dzierżoniowie 21 kwietnia o godzinie 18.00 rozpoczęła się szeroko zakrojona akcja ABW przeciwko członkom grup neonazistowskich.
Jak informuje portal Wałbrzych.pl, świadkowie twierdzą, że podczas akcji padły strzały. W operacji wzięły udział funkcjonariusze ABW, setki policjantów z wydziałów kryminalnych i prewencji oraz antyterroryści wsparci z powietrza przez policyjny helikopter.
O 18.00 zamknięto centrum miasta wyznaczonego przez ulice: Kościuszki, Mickiewicza, 11 Listopada, Szkolną i Nowowiejską. Właśnie podczas zatrzymywania osób, oczekujących m.in. na rozpoczęcie koncertu neofaszystowskich grup muzycznych użyto podobno broni. Jak informuje portal, mimo tak dużego nagromadzenia sił i środków najważniejszym osobom z tego środowiska udało się uciec.
Akcja, jak podaja media, przygotowywana była od kilku tygodni, rozpracowywano środowiska związane z polskimi i europejskimi neonazistami. Dzierżoniów i Bielawa są w niechlubnej czołówce miast polskich, w których środowiska skrajnej prawicy mają duże wpływy – organizowane sa tu koncerty naziolskich kapel a miejscowi ekstremiści mają ścisłe kontakty ze swoimi kompanami z Europy.
Cała akcja była przygotowywana i nadzorowana przez prokuraturę rejonową w Wałbrzychu, prowadzącą śledztwa związane z propagowaniem nienawiści oraz systemów totalitarnych..
– Czynności polegały miedzy innymi na przeszukaniu pomieszczeń, gdzie miał się odbyć koncert i ewentualnym ujawnieniu, i zatrzymaniu materiałów propagujących tego rodzaju (neofaszystowskie – MW) poglądy – poinformował RMF FM Tomasz Orepuk z Prokuratury rejonowej.