Według najnowszego sondażu Millward Brown w Sejmie znajdą się: Prawo i Sprawiedliwość, Platforma Obywatelska, partia Pawła Kukiza i Nowoczesna.pl. Zjednoczona Lewica (SLD+TR) ma 6 proc. – to o dwa punkty mniej, niż wynosi próg wyborczy dla listy koalicyjnej.
Na Prawo i Sprawiedliwość chce głosować 34 proc. ankietowanych – to niewielki wzrost wobec poprzedniego badania. Na drugim miejscu uplasowała się partia rządząca z wynikiem 25 proc. – PO zyskała 3 punkty proc. i z wynikiem 25 proc. wyprzedziła ugrupowanie Pawła Kukiza. Na byłego lidera zespołu „Piersi” i jego nienazwane jeszcze ugrupowanie chce głosować co szósty badany. Taki sam wynik odnotowała NowoczesnaPL – nowe ugrupowanie Ryszarda Petru i Zjednoczona Lewica – wspólna lista Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Twojego Ruchu i mniejszych ugrupowań. Jednak jak zapowiedziała w radiowej Trójce Katarzyna Piekarska, ZL zdecydowało się na start w formie koalicji partyjnej. Oznacza to, że SLD i TR potrzebują nie 5, a 8 proc., żeby przekroczyć próg wyborczy. Według sondażu w Sejmie znalazłoby się także Polskie Stronnictwo Ludowe z wynikiem 5 proc. W badaniu wzięto także pod uwagę partię KORWiN, która otrzymała poparcie 4 proc. respondentów. 53 proc. ankietowanych w ogóle nie wybiera się na najbliższe wybory.
To kolejny sondaż, w którym Prawo i Sprawiedliwość wykazuje dużą przewagę nad Platformą Obywatelską i resztą partii. Jeszcze żadne badanie nie wskazało, żeby do Sejmu mieli się dostać przedstawiciele koalicji SLD-TR, jednak Zjednoczona Lewica zyskuje wyraźnie większe poparcie niż sam Sojusz, który według poprzednich sondaży mógł liczyć na poparcie dwóch na stu ankietowanych.