Rozeźlony, że został jednym z głównych bohaterów kampanii „Konwój wstydu”, ojciec Rydzyk wydrukował w „Naszym Dzienniku” wzory doniesienia do prokuratury i wezwał czytelników, aby składali donosy na opozycję.
Do „Naszego Dziennika” dołączono gotowy wzór – wystarczy tylko go wyciąć i podpisać. Oto jego treść:
Uprzejmie informuję, że przygotowanie oraz prezentowanie w miejscach publicznych oraz w mediach billboardu, na którym w sposób bezprawny zamieszczono wizerunek Ojca dr. Tadeusza Rydzyka CSsR, Dyrektora Radia Maryja, oraz nieprawdziwe i krzywdzące informacje o treści: „Tadeusz Rydzyk wziął 94 mln zł dotacji. Wstyd. Oddajcie kasę”, może stanowić czyn karalny. Mając na uwadze powyższe, wnoszę o zajęcie się sprawą.
Ojciec #Rydzyk w @NaszDziennik :”bilbordy PO to zwykłe kłamstwo. Wrogów Kościoła i Polski denerwuje że mamy głos,na który oni nie mają wpływu.”
Poza tym w ND gotowy druczek do Prokuratury Krajowej ws bilbordów. Ps tak dziś Wam serwuję od rana ? #94mln pic.twitter.com/UPrDlO9WUB— Leśkiewicz (@leskiewicz) 6 kwietnia 2018
Redemptorysta czuje się pokrzywdzony, że Platforma Obywatelska uczyniła go jednym z bohaterów swojej kampanii piętnującej kosmiczne nagrody, które przyznał sobie rząd. W obszernym wywiadzie, który ukazał się na internetowej stronie „Naszego Dziennika”, ubolewa nad tym, że opozycja widzi w nim faworyta rządu, który skwapliwie korzysta ze swoich przywilejów.
„Dlaczego moje nazwisko jest z tym łączone? To jest uderzenie we mnie, próba zniszczenia mojej osoby. Ale ja wiem, komu służę: mam Pana Boga, Pana Jezusa, Matkę Bożą, Kościół, Polskę. Jest mi jednak bardzo przykro. Szkoda, że Polacy niszczą Polaków” – lamentuje. Bo przecież „Fundacja Lux Veritatis nie otrzymała żadnych prezentów od rządu PiS”. Jego szkoła bowiem „wygrywa normalne konkursy – a jeżeli uczelnia wygrywa w konkursach, to dobrze świadczy o jej poziomie”.
Ojciec dyrektor doszedł na koniec do konkluzji, że katolicy są najwyraźniej w państwowych konkursach dyskryminowani:
„Jeżeli występujemy w konkursach, to chcemy mieć takie sama prawa jak inni. Odmawianie praw katolikom jest wbrew zasadom demokracji”.
Na fali ministerialnej „afery o nagrody”, Jarosław Kaczyński zapowiedział, że „od tej pory będzie skromniej” – pojawią się ustawy obniżające pensje posłom i senatorom o 20 proc. Nie podzielił się jednak przemyśleniami na temat tego, czy rząd nadal będzie – jak do tej pory – tak hojny dla toruńskiego potentata.