Site icon Portal informacyjny STRAJK

Olbrzymie rachunki za ŚDM. Chętnych do płacenia brak

Do uregulowania pozostało mniej więcej 1,2 mln zł, których nie zamierza zapłacić kuria krakowska. To rachunki za wodę, gaz, wywóz śmieci, energię – wystawione przez miejsca, gdzie mieszkali pielgrzymi.

fot. youtube.com

A jest ich aż 180 – tyle obiektów przyjmowało uczestników imprezy. Kościół uregulował należności za wynajęcie akademików oraz Kraków TAURON Areny, nie poczuwa się jednak do zapłacenia gigantycznych rachunków, które siłą rzeczy pobyt pielgrzymów wygenerował w szkołach, przedszkolach i innych budynkach użyteczności publicznej. Portal krknews.pl informuje, że kościół zamierza pozostałe koszty przerzucić na Ministerstwo Edukacji.

Ponoć umożliwia to podpisana w kwietniu 2016 specustawa i kościół nie ma oporów, aby z niej skorzystać. Mimo że władze Krakowa przedstawiają wyliczenia, jakoby kuria zarobiła na imprezie około 108 mln zł (dodajmy – nieopodatkowanych, gdyż rzecznik kurii już zastrzegł, że pielgrzymi wpłacali pieniądze w ramach „składki partycypacyjnej”, zatem państwo nie dostanie od nich ani grosza) – to odmawia zapłacenia jednej setnej tej sumy. Sprzedano około 360 tysięcy tzw. Pakietów Pielgrzyma. Były dostępne w dwóch opcjach – koszt tańszej to 190 zł, droższej – aż 760.

Organizator nie ma zamiaru płacić za noclegi podczas ŚDM. Ma na to teoretycznie czas do 15 grudnia. – Mamy prawo ubiegać się o rekompensatę tych kosztów i to czynimy. Jesteśmy otwarci i gotowi na to, że to pokryjemy, ale skoro jest taka możliwość prawna, to z niej korzystamy – powiedział rzecznik Archidiecezji Krakowskiej Piotr Studnicki. Twierdzi, że celem ŚDM była edukacja: „to była lekcja kultury” – i właśnie dlatego koszty powinien ponieść rząd. Natomiast rzeczniczka prezydenta Krakowa Monika Chylaszek odpowiada, że umowy były zawierane z archidiecezją i tylko ona jest zobowiązana do uregulowania należności.

Exit mobile version