Prezydenci Warszawy oraz Wrocławia zaapelowali do dyrektorów szkół, aby zorganizowali lekcje wychowawcze dotyczące mowy nienawiści. Ordo Iuris oburzone: to indoktrynacja! Znowu bedą bronić gejów i kobiet narażonych na przemoc – zamiast np. rodzin wielodzietnych!
Ordo Iuris oraz Kaja Godek zachęcają do zwalniania dzieci z tych lekcji. Udostępniają nawet specjalny formularz.
Czego mniej więcej dotyczyć mają lekcje, zdradził na Twitterze Rafał Trzaskowski:
Nienawiść ma niszczycielskie skutki. A wszystko zaczyna się od słów. Dlatego w warszawskich szkołach jeszcze przed feriami zostaną przeprowadzone lekcje na temat tego, jak reagować i przeciwdziałać mowie nienawiści. Dziękuję @SutrykJacek za inspirację. pic.twitter.com/Pm3KR9lIat
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) 15 stycznia 2019
Ale to nie spodobało się konserwatywnym działaczom. Oburzył się prezes Ordo Iuris Jerzy Kwaśniewski. „Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zapowiedział wprowadzenie w stołecznych szkołach programu walki z tzw. mową nienawiści. Poważne wątpliwości budzą opublikowane w Internecie materiały, które mają być wykorzystywane podczas zajęć na ten temat. Określają one bowiem dyskryminowane grupy społeczne na podstawie kryteriów ideologicznych. Stwierdza się w nich, że dyskryminacja miałaby dotyczyć zwykle m.in. feministek, czy osób prowadzących homoseksualny styl życia. W materiałach zabrakło jednocześnie miejsca dla innych grup takich jak rodziny wielodzietne czy osoby ubogie (z plansz udostępnionych przez Trzaskowskiego to bezpośrednio nie wynika. Przypomniano natomiast, kogo hejt w sieci dotyka „najczęściej” – przyp. WK). Instytut Ordo Iuris przygotował oświadczenie dla rodziców, którzy nie wyrażają zgody na uczestnictwo ich dzieci w tych zajęciach” – czytamy na stronie Instytutu, który postanowił dzielnie obronić polskie dzieci przed „indoktrynacją”.
Fundacja udostępniła na swojej stronie także swoiste „oświadczenie wychowawcze”. Podpisując je, rodzic oświadcza, że udział dziecka w „zajęciach, warsztatach, spotkaniach – realizowanych w ramach działań o charakterze wychowawczym lub profilaktycznym […], których treści w całości lub częściowo odnoszą się do tzw. „mowy nienawiści” […] wymaga każdorazowo mojej odrębnej zgody wyrażonej na piśmie”.
Ramię w ramię z Kwaśniewskim stanęła Kaja Godek:
Uwaga! Pod płaszczykiem walki z przemocą prezydent Warszawy chce indoktrynować dzieci w szkołach.
Piszcie dzieciakom zwolnienie z tych zajęć albo zostawcie je w domu!#lgbt #WarsztatyAntyprzemocowe #MowaNienawiści #homoideologia #StopDewiacji https://t.co/UMY6lnhQuT
— Kaja Godek (@GodekKaja) 15 stycznia 2019
Co najbardziej w tym wszystkim boli Instytut? Jego szef przyznał szczerze: „Problem polega na tym, że pod nieostrym pojęciem mowy nienawiści mieści się dzisiaj dowolne treści. W znacznej części stanowiące realizacją postulatów radykalnej lewicy”.