Im bliżej wyborów parlamentarnych, tym większy obskurantyzm prezentuje Paweł Kukiz. Dziś rano były muzyk zaatakował Adriana Zandberga, sugerując, że zdjęcie, na którym lider partii Razem paraduje w koszulce z podobizną Karola Marksa, świadczy o tym, że jest on „zagrożeniem dla demokracji”.
Lider ruchu Kukiz ’15 nie widzi różnicy pomiędzy wybitnym filozofem z Trewiru, współtwórcą współczesnej socjologii a największym zbrodniarzem w historii ludzkości. Przypomnijmy, ze wcześniej Kukiz był Zandbergiem zachwycony. – Zrobił na mniej bardzo dobre wrażenie – budzi nadzieję na to, że w Polsce powstanie prawdziwa lewica. Pani Nowacka to taka kawiorowa lewica warszawska – biznesy… (…) Bardzo ważne rzeczy to ideowość i miłość do ojczyzny. Na pewno Razem pozostaje w kontraście do Zjednoczonej Lewicy – mówił po zakończeniu wtorkowej debaty. Teraz, po obejrzeniu udostępnionych przez Przemysława Wiplera zdjęć przedstawiających lidera Razem w koszulce z wizerunkiem Marksa, zmienił zdanie i pokusił się o „błyskotliwe wyznanie”, demaskujące rzekomą „bolszewicką” afiliacje Zandberga. – Ja troszeczkę komunizmu pamiętam, mój dziadek został zamordowany przez bolszewików we Lwowie, rodzina zesłana do Kazachstanu. Nie widzę różnicy pomiędzy noszeniem koszulki Marksa, a noszeniem koszulki z Hitlerem (…) Ten cżłowiek jest zagrożeniem dla demokracji – upierał się były wokalista zespołu Piersi.
Maciej Szlinder, sekretarz redakcji filozoficznego czasopisma „Praktyka Teoretyczna”, uważa, że wypowiedź Kukiza świadczy o jego ignorancji. – Porównywanie Marksa do Hitlera jest absurdem. Różni ich w zasadzie wszystko. Marks analizował i krytykował kapitalizm jako system wyzysku człowieka, zaś Hitler działał w ramię w ramię z niemieckimi kapitalistami w zakresie eksterminacji Żydów, Polaków oraz innych nacji. Ta wypowiedz to kolejny dowód na to, że samozwańczy trybun ludowy nie chce walczyć o prawa ludzi pracy i poprawę ich bytu ale raczej skazać społeczeństwo na darwinowski, XIX wieczny kapitalizm rodem z marzeń swojego mistrza – Janusza Korwin-Mikkego – ocenia socjolog z Poznania. – Wypowiedź Kukiza współgra z innymi krytykami Zandberga ze strony prawicy wystraszonej jego zwycięstwem w debacie. To partia Razem jest jedyną wiarygodną alternatywą dla „systemowej” i „antysystemowej” neoliberalnej prawicy – powiedział Szlinder dla strajk.eu.