Site icon Portal informacyjny STRAJK

Prezydent ułaskawił Mariusza Kamińskiego

Kancelaria Prezydenta poinformowała przed chwilą, że były szef CBA oraz jego byli współpracownicy zostali ułaskawieni przez Andrzeja Dudę.

wikimedia commons/JRKruk

Informację tę nieoficjalnie podawała przez cały dzień Polska Agencja Prasowa. Teraz potwierdził to rzecznik Kancelarii Prezydenta: Mariusz Kamiński, a także trzech jego współpracowników skazanych w tym samym procesie dotyczącym „afery gruntowej”, zostali ułaskawieni. – Ta sprawa od początku była polityczna – takie uzasadnienie podała Kancelaria Andrzeja Dudy.

Ryszard Kalisz twierdzi, że prezydent może zastosować procedurę ułaskawienia wobec osób skazanych prawomocnym wyrokiem sądu. Tymczasem Mariusz Kamiński był w trakcie apelacji od wyroku pierwszej instancji. Prawnik i były poseł podejrzewa, że Kamiński cofnął apelację, aby móc ubiegać się o prawo łaski. Wówczas „pierwszy” wyrok, który zapadł w marcu tego roku – oczywiście skazujący byłego szefa CBA – uprawomocnił się. – W kategoriach politycznych jest to oburzające – mówi Ryszard Kalisz. – Ułaskawienie dotyczy osoby, nie postępowania sądowego. Prezydent nie odnosi się do czynu jako takiego. To nie zmienia faktu, że ta osoba jest winna!

To wybieg zgodny z prawem, lecz wątpliwy etycznie, co potwierdzają również inni karniści. – Następnym krokiem, który pozostał prezydentowi, to wydawanie aktów łaski in blanco. Nikt wcześniej tego nie robił – twierdzi były minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski. Nie od dziś wiadomo, że Prawu i Sprawiedliwości zależy na tym, aby Kamiński został oczyszczony z zarzutów, by móc pełnić funkcję publiczną koordynatora do spraw służb specjalnych. Gdyby nie zdecydował się „cofnąć” swojej apelacji i poczekał na uprawomocnienie pierwszego wyroku, ułaskawiony Kamiński nie trafiłby do więzienia, ale też nie mógłby pełnić funkcji państwowych ani być parlamentarzystą.

Exit mobile version