Marek Czunkiewicz po ostrym wywiadzie, którego udzielił minister kultury Rosji Władimir Medinskij Marii Przełomiec, wysłał do niego list z przeprosinami. Nowe władze nie darowały mu tego.
Marek Czunkiewicz wystosował do Ministerstwa Kultury Rosji list, w którym wyraził ubolewanie za „ludzkie słabości”. Jak twierdził w rozmowie z portalerm wpolityce.pl, list miał charakter prywatny.
Od listu natychmiast odcięła się TVP.
– Przytoczona wypowiedź jest prywatną opinią Pana Marka Czunkiewicza, nie zaś oficjalnym stanowiskiem TVP – powiedział dla niezalezna.pl dyrektor TAI, Mariusz Pilis.
Najpierw w TVP poproszono wydawcę o wyjaśnienia, a następnie rozwiązano z nim umowę za porozumieniem stron. Czunkiewicz pracował w telewizji publicznej od 25 lat.
Wiadomość o zwolnieniu z pracy dziennikarza za przeproszenie rosyjskiego ministra nadają na pierwszych stronach wszystkie ważniejsze portale rosyjskie, od rządowych do niezależnych.
[crp]