Site icon Portal informacyjny STRAJK

Reakcje na zamachy w Paryżu. Wiele słów i symboliczne gesty

Świat demonstruje bezradność po aktach terrorystycznych we Francji. Na razie brak konkretnych decyzji na poziomie międzynarodowym.

W Polsce ludzie spontanicznie kładą kwiaty pod ambasadą Francji. Na miejscu oczekiwana jest premier Kopacz. Desygnowany na ministra spraw zagranicznych Witold Waszczykowski w TVN24 na razie błyskotliwie spostrzegł, że „nie można bezapelacyjnie uważać, że ludziom na całym świecie należy się możliwość lepszego życia”. Wyraził poza tym głęboką wiarę, że Polska nie będzie celem aktów terrorystycznych, choć zastrzegł, że mogą znaleźć się szaleńcy, którzy jednak się na zaatakowanie Polski zdecydują. Poza tym wskazał widzom kierunek możliwej ich agresji mówiąc:

– Musimy zacząć myśleć, czy będziemy dalej spętani poprawnością polityczną, dalej bić się w piersi i uważać, że to niedoskonałość naszego zachodniego społeczeństwa jest przyczyną tej frustracji, czy zaczniemy dostrzegać winy również w innych środowiskach, które są wrogie naszej cywilizacji – powiedział Waszczykowski.

W Krakowie okazano solidarność z Francuzami podświetlając dwie konstrukcje kolorami flagi francuskiej. Podobnie uczyniono  w Nowym Jorku, Rio de Janeiro, i San Francisco.

Szef rady Europejskiej Donald Tusk w liście do prezydenta Hollanda wyraził przekonanie, że ten akt terroru nie odniesie spodziewanych przez wykonawców skutków. Jean-Claude Juncker, szef Komisji Europejskiej napisał, iż ufa, że „władze i naród francuski wspólnie przejdą tę próbę”.

Kanclerz Angela Merkel przekazała wyrazy solidarności, oferowała pomoc i współpracę z estrony Niemiec.

– Będziemy wspólnie prowadzić walkę – powiedziała.

Wcześniej kondolencje wysłali do prezydenta Hollande prezydenci USA, Rosji, Polski i wielu innych krajów.

[crp]
Exit mobile version