Site icon Portal informacyjny STRAJK

Robert Biedroń naszym prezydentem jest

Jak wskazują wyniki sondaży, Robert Biedroń mógłby wygrać z obecnym prezydentem wyścig do Pałacu Prezydenckiego.

www.flickr.com/photos/lplewnia/

Panel badawczy Ariadna dla „Dziennika Gazety Prawnej” przeprowadził badanie na reprezentatywnej grupie Polaków w sprawie ich preferencji wyborczych. Andrzej Duda wygrałby pierwszą rundę (32 proc. głosów) wyborów prezydenckich, jeżeli przyjąć, że poza nim startowałoby w nich jeszcze trzech kandydatów: Robert Biedroń, Paweł Kukiz i Donald Tusk. W tejże pierwszej turze Tusk zająłby drugie miejsce (27 proc.) a trzecie Biedroń (17,8 proc). Zatem w drugiej turze spotkałby się Duda z Tuskiem i też by wygrał, ale z niewielką, bo blisko 3-procentową przewagą. Jedna piąta pytanych nie poszłaby na wybory, a jedna piąta nie wie, na kogo by wówczas głosowała.

Gdyby jednak w II turze Andrzej Duda spotkałby się z Robertem Biedroniem, to tu sytuacja byłaby o wiele bardziej trudna dla obecnego prezydenta. Przewaga Dudy stopniałaby wtedy do niezauważalnych 0,2 proc, za to niemal jedna trzecia pytanych nie poszłaby na wybory. Ciekawe jest to, że na Biedronia głosowaliby w ogromnej większości wyborcy Kukiza i Nowoczesnej.

W hipotetycznej II turze na Dudę głosowałoby niemal 90 proc. sympatyków PiS, a na Tuska 87, 2 sympatyków PO, niespodzianek w tych grupach więc nie ma.

To kolejny sondaż pokazujący, że Robert Biedroń, choć oficjalnie się wzbrania przed porzuceniem samorządu, wyrasta na polityka, który mógłby wprowadzić nieco zamieszania w dotychczasowych układach politycznych.

Exit mobile version