Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił wniosek Państwowych Portów Lotniczych o zabezpieczenie pozwu o ochronę dóbr osobistych firmy poprzez zobowiązanie Portalu Strajk do zablokowania dostępu do materiału, w którym według prezesa PPL obrażono dobre imię spółki. Chodzi o wywiad Wojciecha Łobodzińskiego z Piotrem Szumlewiczem, opisujący metody postępowania prezesa względem pracowników i ich organizacji.
Sąd podjął decyzję 19 września 2019 r. na posiedzeniu niejawnym. Zmienił tym samym decyzję warszawskiego sądu okręgowego, który przychylił się do wniosku powoda i nakazywał usunąć wywiad pt. „Pracownicy jak woda w akwarium” z internetu.
W uzasadnieniu decyzji sąd stwierdził, że opinia publiczna ma prawo wiedzieć, jak wygląda sytuacja w państwowej spółce, wiedzieć o sporze między prezesem tej spółki a organizacjami związkowymi oraz pracownikami, poznać sytuację związków. Sąd Apelacyjny nie podzielił stanowiska niższej instancji, gdzie zgodzono się z powodem i przyjęto, że relacje prezesa spółki z osobami, które zatrudnia i z organizacjami związkowymi nie są przedmiotem działalności publicznej. Uznał, że dla powstawania takich publikacji, jak przedmiotowy wywiad istnieje interes publiczny.
– Tekst powstał celem poinformowania społeczeństwa o postulatach związkowych i podjętych przez związki działaniach a także o stanowisku związkowca Piotra Szumlewicza w związku z problemami, jakie mają pracownicy powoda. Niewątpliwie społeczeństwo powinno być informowane o działalności państwowych spółek, w tym Przedsiębiorstwa Państwowego „Porty Lotnicze” – czytamy w uzasadnieniu. – Chybione jest twierdzenie, że kwestia stosunków powoda jako państwowego pracodawcy z osobami zatrudnionymi przez niego oraz z organizacjami związkowymi nie stanowi przedmiotu publicznej działalności. Nie ulega wątpliwości, że spory związków zawodowych i państwowych przedsiębiorstw, dotowanych ze Skarbu Państwa, powinny być jawne i publiczne.
Proces o ochronę dóbr osobistych Państwowych Portów Lotniczych, wytoczony wydawcy i redaktorowi naczelnemu Portalu Strajk Maciejowi Wiśniowskiemu oraz Wojciechowi Łobodzińskiemu i Piotrowi Szumlewiczowi trwa. PPL w ramach zadośćuczynienia domaga się 20 tys. zł na rzecz Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt „Na Paluchu” oraz przeprosin przez pięć dni z rzędu w pięciu ogólnopolskich dziennikach na pierwszej stronie. Firma chce też, aby przeprosiny widniały przez dwa tygodnie na portalach pięciu dzienników.
– Od czasu udzielenia przeze mnie wywiadu minęło już ponad dziewięć miesięcy. Przez ten czas prezes PPL Mariusz Szpikowski nie zmienił swojej polityki, a wręcz podejmował kolejne działania potwierdzające krytyczne tezy zawarte w wywiadzie. Szpikowski wciąż nie dba o prawa pracownicze i dyskryminuje część zakładowych związków zawodowych – powiedział Piotr Szumlewicz, komentując wczorajszą decyzję sądu.
Związkowa Alternatywa, centrala związkowa utworzona w tym roku przez Szumlewicza, apeluje do rządu o dymisję Szpikowskiego, a do ministra infrastruktury – o interwencję i ukrócenie negatywnych zjawisk w spółce.