W 2014 roku przeciętny polski emeryt dzielił się swoimi dochodami hojniej niż statystyczny właściciel firmy – wynika z raportu Głównego Urzędu Statystycznego o dochodach budżetów domowych.
Badania przeprowadzone przez GUS pokazują, ze seniorzy wykazują znacznie więcej empatii i chęci niesienia pomocy od najlepiej sytuowanej grupy społecznej – przedsiębiorców. Mimo, że ich średni miesięczny dochód rozporządzalny wynosi 1458 zł, to w 2014 roku statystyczny emeryt przekazywał co miesiąc innym gospodarstwom domowym gotówkę i dobra materialne o łącznej wartości 52 zł czyli 3,6 proc. swoich środków.
Na drugim biegunie znajdują się przedsiębiorcy. Zarabiają najwięcej, a dzielą się niechętnie. Właściciele firm przekazują innym tylko 38 zł miesięcznie, mimo, ze osiągają najwyższy średni dochód rozporządzalny na osobę w gospodarstwach domowych. W 2014 roku było to 1632 zł. Oznacza to, że są skłonni przeznaczyć na wsparcie potrzebujących zaledwie 2,3 proc. zarobków. Przedsiębiorcy dysponują również największymi rezerwami finansowymi. Udział ich wydatków w dochodzie rozporządzalnym wyniósł w ubiegłym roku 79,8 proc. Emeryci natomiast przeznaczali na bieżące potrzeby 82,5 proc. dochodów.
Większe serca od przedsiębiorców mają również renciści. Przedstawiciele grupy, która dysponuje najniższym dochodem rozporządzalnym (1072 zł), w każdym miesiącu wspierają innych kwotą 33 zł, co stanowi aż 3,1 proc. ich budżetu. Warto zaznaczyć, że renciści wydają na bieżące potrzeby aż 90 proc. swoich dochodów.