Toruński redemptorysta cieszy się uprzywilejowaną pozycją dzięki bliskim kontaktom z rządem – takiego zdania jest większość Polaków, Nawet wyborcy PiS uważają, że wpływ Rydzyka na politykę jest zbyt duży.
Badanie wykonane przez ośrodek Ariadna dla portalu wp.pl pokazuje, że społeczeństwo negatywnie odnosi się do bliskich związków Tadeusza Rydzyka z obecną władzą państwową. Nieuzasadnione uprzywilejowanie zakonnika dostrzega aż 71 proc. ankietowanych. Do tego zjawiska odnoszą się krytycznie wyborcy wszystkich parlamentarnych ugrupowań politycznych, w tym również Prawa i Sprawiedliwości. 75 proc. sympatyków PiS stwierdziło, że Rydzyk powinien zaprzestać wywierania wpływu na rządzących. Niczego złego nie widzi w tym jedynie 18 proc. Dla porównania -wyborcy Platformy Obywatelskiej w przeważającej większości, bo 86 proc. dostrzegają specjalne przywileje Rydzyka. Przeciwnego zdania jest 4 proc.
Duchowny jest najbardziej rozpoznawalną postacią polskiego kościoła katolickiego. „Przynajmniej ze słyszenia” kojarzy go aż 93 proc. respondentów. Z czym Rydzyk kojarzy się Polakom? Najczęściej wybierana opcja spośród kilku stwierdzeń to „posiada specjalne przywileje ze strony rządu Zjednoczonej Prawicy”. Jedynie 7 proc. badanych jest zdania, że redemptorysta nie cieszy się żadnymi specjalnymi względami obozu władzy. 22 proc. stwierdziło, że trudno powiedzieć.
Ankieterzy zadali też pytanie o ingerencje kościoła katolickiego w politykę. 75 proc. sympatyków PiS stwierdziło, że nie powinno to mieć miejsca. Wpływy kleru w polityce za pozytywne zjawisko uważa 18 proc. Wyborcy PO odpowiadali mniej więcej tak samo: 81 proc. jest temu przeciw, przychylnie patrzy na to 14 proc. Ogółem 79 proc. badanych wyraziło zdanie, że osoby duchowne nie powinny publicznie wypowiadać się na tematy związane z polityką, 11 proc. twierdzi, że powinni, natomiast 10 proc. stwierdziło, że trudno powiedzieć.