– To znamienny trend i znamienna liczba – tak rzecznik Biura Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) Andrej Mahecić skomentował informację, że od początku roku pół miliona Syryjczyków wróciło do swoich domów.
W marcu 2011 roku demonstracje antyrządowe w Syrii przekształciły się w wojnę domową. W ciągu sześciu lat zginęło w niej ponad 320 tys. ludzi. 11 milionów zostało zmuszonych do ucieczki ze swoich domów. Od 2015 roku do Syrii wróciło (głównie z Turcji) ok. 260 tys. uchodźców.
Dziś UNHCR podało, że 440 tys. osób przesiedlonych wewnątrz kraju i ponad 31 tys. Syryjczyków przebywających w innych państwach powróciło do swoich domów. Większość z nich do miast Hama, Aleppo, Homs i do stolicy – Damaszku.
– Większość tych osób wraca, aby odnaleźć członków rodziny, sprawdzić stan swojego majątku. W niektórych przypadkach uchodźcy wracają do domu, gdyż uważają, że polepszyły się warunki bezpieczeństwa w ich dawnym miejscu zamieszkania – stwierdził Mahecić.
Rzecznik UNHCR mówił też o zwiększeniu pomocy humanitarnej dla Syrii i zapowiedział pomoc w odbudowie infrastruktury i usług. Jednocześnie podkreślił, że ci, którzy wrócili do domów, to „jedynie ułamek” syryjskich uchodźców przebywających poza granicami kraju. Szacuje się bowiem, że jest ich poza Syrią ok. 5 milionów.