Site icon Portal informacyjny STRAJK

Szwecja zaniepokojona brakiem możliwości szpiegowania Rosji

Szwedzka armia

https://www.flickr.com/photos/109661044@N07/27884066342/

Można się było tego spodziewać: gdy praktycznie rozpada się Układ o Otwartym Niebie, świat staje się mniej bezpieczny. Pierwsza zauważyła to Szwecja.

Układ o otwartym niebie, podpisany przez 27 państw byłych członków Układu Warszawskiego i NATO, zakładał możliwość lotów zwiadowczych nad terytoriami innych państw (po uprzednim ich uprzedzeniu), celach kontroli rozmieszczenia wojsk i militarnych urządzeń. W listopadzie zeszłego roku oficjalnie USA przestały być członkiem tego porozumienia, o czym uprzedzały w maju 2020 r. Kilka dni temu Rosja oficjalnie zawiadomiła, że również opuszcza struktury porozumienia. Tłumaczyła to faktem, że po wyjściu Stanów Zjednoczonych z Układu, pozostali członkowie NATO kontynuowali loty nad Rosja, a zdobyte w ten sposób dane przekazywali, wbrew porozumieniu, USA.
Wyjście Rosji i USA z Układu o otwartym niebie oznacza w praktyce, że przestał on działać i zmniejszyła się możliwość wzajemnego kontrolowania państw w dziedzinie zbrojeń.

Na skutki nie trzeba było długo czekać. 20 stycznia w szwedzkim parlamencie odbyła się ożywiona dyskusja nad zmniejszonym poziomem bezpieczeństwa tego kraju. Deputowany Marcus Wiechel wyraził głębokie zaniepokojenie w związku z decyzją Rosji. Dla Szwecji oznacza ona, twierdzi deputowany, że zostanie pobawiona możliwości, jakie dawały postanowienia Układu. Wiechel zwrócił się z interpelacjąą do ministra obrony Szwecji. W związku z tym, czytamy w dokumencie, że Szwecja nie posiada własnych sputników wojskowych, możliwości, jakie dawał Układ o otwartym niebie, pozwalały Szwecji kontrolować rosyjski potencjał wojskowy poprzez lotu nad jej terytorium, co zapewniało je bezpieczeństwo.

„Niestety obecnie, wiele wskazuje na to, że Układ się rozpada, kiedy Rosja oznajmiła o zamiarze wyjścia z tego porozumienia. A zatem, nie możemy otrzymywać informacji o siłach zbrojnych, rozmieszczonych w bezpośredniej bliskości od nas”, napisał Wiechel i zwrócił się do ministra o informacje , w jaki sposób zamierza zrekompensować szkody, jakie przynosi rozpad Układu o otwartym niebie.

Szwecja jest pierwszym krajem, który praktycznie odczuł, jakie szkody swojemu bezpieczeństwu przynosi znoszenie kolejnych porozumień międzynarodowych, gwarantujących wzajemną kontrolę zbrojeń.

Exit mobile version