Prawdopodobnie dziś nastąpi finał sezonu serialu pt. „Trybunał Konstytucyjny”, który oglądamy od kilku miesięcy.
Wczorajszy, pierwszy dzień rozprawy zakończył się sentencją wypowiedzianą przez Prezesa TK, iż „Trybunał uznaje sprawę za ostatecznie wyjaśnioną”. Obrady trwały 9 godzin. Prof. Andrzej Rzepliński uznał, iż będzie orzekał o konstytucyjności nowelizacji „ustawy naprawczej” autorstwa PiS o TK wyłącznie na podstawie Ustawy Zasadniczej. Niezgodne z prawem byłoby bowiem, gdyby orzekał na podstawie ustawy, która sama jest przedmiotem obrad Trybunału.
Dziś o godz. 13.00 ma zapaść wyrok, tuż przed jego wydaniem Komitet Obrony Demokracji planuje demonstrację w obronie niezawisłości TK. W piątek oraz sobotę swoje stanowisko w tej sprawie przedstawić ma również Komisja Wenecka (wiadomo już, że nakazała wszystkim organom państwowym respektowanie wyroków sądu konstytucyjnego w Polsce).
Kilka dni temu Jarosław Kaczyński w Radiu Nadzieja oświadczył wszem wobec, iż nie zamierza wprowadzić w życie zaleceń europejskiego organu. Uznał prezesa Rzeplińskiego za rebelianta, który rozwala program reform PiS. Beata Szydło jednocześnie zapowiedziała, iż niezależnie od tego, jakie zapadnie dziś orzeczenie, nie opublikuje go w Dzienniku Ustaw, ponieważ nie uważa obrad za legalne.
Głos w tej sprawie zabrał także Zbigniew Ziobro, twierdząc kategorycznie, iż sędziowie TK „nie mogą stać ponad prawem”. Obie strony powołują się na Konstytucję i deklarują, iż nie chcą jej łamać. Strajk.eu podziela stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara, który twierdzi, iż fakt, że Trybunał ma ograniczoną zdolność funkcjonowania, jest niedopuszczalna.
O 10.00 w Sejmie odbyła się konferencja prasowa posłów PiS, którzy twierdzą, iż projekt wyroku, który ma zapaść dziś, krąży już od dwóch tygodni po internecie i wgląd w niego mają posłowie Platformy Obywatelskiej. Samo opublikowanie projektu jest standardową procedurą prawną, zazwyczaj w treści oficjalnego orzeczenia umieszczane są ostatnie zmiany.
13.00 – Sędzia Andrzej Rzepliński ogłosił wyrok Trybunału Konstytucyjnego odnośnie do „ustawy naprawczej”: Trybunał zdecydował, iż nowelizacja częściowo (w poszczególnych punktach) narusza zasadę państwa prawa w zakresie kontroli konstytucyjności, sprawowanej przez TK, zasadę poprawnej legislacji oraz zasadę racjonalności ustawodawcy. W tym zakresie stoi w sprzeczności z Ustawą Zasadniczą. Oznacza to, iż sędziowie odmówili uznania nowelizacji za obowiązującą. Uznano, iż większość rozwiązań proponowanych przez PiS (m.in. zmiana zasad powoływania sędziów oraz składanie przez nich urzędu, wymagana większość głosów sędziowskich 2/3) – jest niekonstytucyjna i uniemożliwia Trybunałowi rzetelne sprawowanie swojej funkcji.
Spodziewamy się jednakże, że wyrok, który dziś zapadł, nie rozwiąże konfliktu konstytucyjnego w państwie. Zapowiedziała to premier, odmawiając publikacji orzeczenia w Dzienniku Ustaw.
[crp]