W piosence z „Czterech Pancernych” cytowanej na oficjalnej stronie TVP na Facebooku wycięto słowo „brzoza” i zamieniono na „płmień”. Przypadek?
Nie sądzę. TVP Kultura zamierzało na Facebooku uczcić urodziny aktorki Małgorzaty Niemirskiej, znanej m.in. jako telegrafistka Lidka z serialu „Czterej pancerni”. Z tej okazji na fanpejdżu dodano zdjęcia aktorki oraz opis, w którym znalazł się cytat właśnie z „piosenki telegrafistki”.
„To ja, to ja, to ja… słyszysz – wołam ciebie, ja brzoza…
Kto tego nie nucił?” – brzmiał wpis.
Jednak po zaledwie pięciu minutach podmieniono słowo „brzoza”, zastępując je „płomieniem”.
W pierwszej zwrotce nie było płomienia tylko drzewo na literę „b” pic.twitter.com/IZrt14zT0C
— jozefmoneta (@jozefmoneta) 16 czerwca 2017
Jednak po zmitygowaniu przez komentujących, administrator, pomimo początkowych oporów („może być płomień, może być brzoza, może być łąka”), przywrócił słowo „brzoza” i impas został przełamany, a pozycje TVP obronione (jeden z internautów zauważył, że równie dobrze można by śpiewać „Widziałem kaczki cień”). Słowa ba „b” się zatem jako naród nie boimy.