W dyskusji podczas rozmów pokojowych miedzy Rosją a Ukrainą ponownie podniesiono temat neutralności Ukrainy. Rosja twierdzi, że ze strony Kijowa padła sugestia wdrożenia „wariantu szwedzkiego lub austriackiego”. Ukraina podaje: wskazaliśmy szereg dodatkowych warunków.
Przewodniczący delegacji rosyjskiej Władimir Miedinski poinformował, że ze strony ukraińskiej padła nowa propozycja pokojowego rozwiązania konfliktu zbrojnego. Kijów zaproponował, by stworzyć na Ukrainie wariant zdemilitaryzowanego państwa według wzorców szwedzkich lub austriackich, ale posiadającego własną armię.
Propozycja ta mogłaby być przyjęta przez Rosję, ponieważ wiązałoby się to z osiągnięciem jednego z ogłoszonych publicznie przez Władimira Putina celów wojny z Ukrainą: neutralnego status tego państwa. Podobnie jak Szwecja lub Austria, Ukraina nie mogłaby być członkiem żadnego bloku militarnego, miałaby obowiązek nie uczestniczyć w konflikcie zbrojnym i nie popierać żadnej z walczących w nim stron, żadne obce wojska nie mogłyby stacjonować na terytorium neutralnej Ukrainy. Status ten, z jednoczesnym poszanowaniem integralności terytorialnej neutralnego państwa (zapewne w kształcie ostatecznie ustalonym po zakończeniu dzisiejszego konfliktu zbrojnego), byłby gwarantowany przez Rosję lub też inne państwa.
Miedinski powiedział, że propozycja strony ukraińskiej jest obecnie omawiana na poziomie ministerstw obrony oby państw. Rzecznik prasowy Kremla Dmitrij Pieskow skomentował, że propozycja jest omawiana na Kremlu i mogłaby faktycznie stanowić wariant kompromisowy.
Ukraina: proponowaliśmy wariant ukraiński
Przewodniczący ukraińskiej delegacji podczas rozmów Mychajło Podolak skomentował, że informowanie przez stronę rosyjską o możliwym wariancie szwedzkim czy austriackim to próba utrzymania pozycji strony inicjatywnej w negocjacjach. Stwierdził, że Ukraina widzi tylko jeden możliwy wariant neutralności – „ukraiński”. Co to znaczy?
– Po pierwsze, absolutne gwarancje bezpieczeństwa. Faktyczne, nie protokolarne czy budapesztańskie. To oznacza, że państwa-gwaranci nie będą stać z boku w przypadku napaści na Ukrainę, tak jak dziś. Za to wezmą aktywny udział w konflikcie po stronie Ukrainy i oficjalnie zabezpieczą sprawne dostarczanie nam niezbędnej ilości broni – wyjaśnił Podolak. Ukraina oczekuje również bezpośrednich i jednoznacznych gwarancji, że w razie konfliktu niebo nad nią zostanie zamknięte.
Równocześnie pojawiają się nowi gracze chętni do uczestnictwa w rozmowach pokojowych.
Poza delegacją Polski, Czech i Słowenii i jej propozycjami misji pokojowej NATO, będącej gwarancją III wojny światowej, zgłosiły się też Stany Zjednoczone, które ustami Edwarda Price’a oświadczyły, że USA są gotowe rozpatrzeć możliwość bezpośrednich kontaktów z Rosją, jeśli to mogłoby pomóc w zatrzymaniu eskalacji sytuacji na Ukrainie. Dmitrij Pieskow odpowiedział, że sytuacja może się poprawić, jeśli będzie porozumienie między delegacjami Ukrainy i Rosji, co jest dość jednoznaczną odmową przyjęcia amerykańskiego pośrednictwa.