Uśmiechnięta Ewa Kopacz w moskiewskim prosektorium

Wyciekły zdjęcia premier Ewy Kopacz z prosektorium w Moskwie, gdzie pojechała badać katastrofę smoleńską i pomóc na miejscu rodzinom ofiar. Na dwóch zdjęciach Ewa Kopacz się uśmiecha, co zbulwersowało opinię publiczną.

Uśmiechnięta Ewa Kopacz w prosektorium

Zdjęcia opublikowała dziennikarka i reżyserka Ewa Stankiewicz, twórczyni filmu o katastrofie smoleńskiej „ Stan Zagrożenia”. Zdjęcia przedstawiają premier Ewę Kopacz w moskiewskim prosektorium, w czasie identyfikacji ciał ofiar katastrofy lotniczej. Kopacz pozuje i uśmiecha się, pije kawę, w tle za nią widać czarne worki, prawdopodobnie z ciałami.

Katastrofa Tupolewa w 2010 roku, w której zginęło 96 osób, w tym para prezydencka, podzieliła Polskę na zwolenników i przeciwników teorii o zamachu. Dziś ujawnione zdjęcia premier Kopacz na nowo uwydatniły podziały. Politycy prześcigają się w interpretacjach zachowania pani premier.

Tusk murem za Kopacz

Premier Tusk murem stanął za Ewą Kopacz. „Kiedy Ewa Kopacz pomagała rodzinom ofiar w najtrudniejszych sytuacjach, PiS z bezpiecznego ukrycia organizował akcję narodowego szczucia. I tak jest do dziś”- napisał na Twitterze były premier.

Opozycja tłumaczy zachowanie Kopacz stresem, nerwami i dyplomacją. Partią rządząca zarzuca jej nadskakiwanie Rosjanom i pogardę wobec rodzin ofiar i niestosowne zachowanie. Prawicowy publicysta Samuel Pereira zarzuca Tuskowi i Kopacz bałagan w śledztwie, dzielenie Polaków i bałagan w trumnach. W Polsacie red. Gozdyra zaprosiła polityków wszystkich partii, żeby w Debacie Dnia debatować nad tym, co oznacza uśmiech Ewy Kopacz, oraz jak bardzo jest niestosowny. Zdania jak zwykle są podzielone, a była premier Ewa Kopacz nie skomentowała jak dotąd sprawy. Dlaczego zdjęcia wypłynęły właśnie dziś, po 11 latach od katastrofy?