Żandarmeria papieska usunęła bezdomnych z placu Świętego Piotra. Odbyło się to za wiedzą papieża Franciszka. Oficjalnym powodem tych działań była „troska o godny i przyzwoity wygląd okolic Watykanu”.
W okolicach placu mieszkają bezdomni z wielu krajów. Nie brakuje i Polaków. Śpią pod arkadami kamienic, oraz tuż przy watykańskim biurze prasowym i kolumnadzie Berniniego.
Władze uznały zatem, że miejsca te stały się zaniedbane i zanieczyszczone. Zwrócono uwagę, że na barierach ochronnych biedacy suszą swoją bieliznę i ubrania, a niektórzy żebrzą.
W mediach pojawiły się apele o powstrzymanie „degradacji” okolic Watykanu, jaka negatywnie wpływa na turystów, którym nie w smak są takie widoki.
Żandarmi usunęli bezdomnych i w te miejsca wysłano od razu firmy sprzątające, które przeprowadziły „prace porządkowe wokół placu Świętego Piotra”.
We włoskich mediach zaroiło się od enuncjacji, że taka interwencja spowoduje, że rejon bazyliki watykańskiej będzie „utrzymywany w porządku” i nie będzie tam dochodzić do „gorszących scen, jakie mają tam miejsce”.