Czołowa brytyjska szkoła średnia wychodzi naprzeciw uczniom transpłciowym lub poszukującym swojej tożsamości. W porównaniu z plagą transfobii w Polsce, czego przejawem było szykanowanie 18-letniej uczennicy w Rybniku, kontrast jest uderzający.
Highgate School postanowiła dać jasny sygnał swoim wychowankom: akceptujemy was takimi, jacy jesteście. Już wcześniej w szkole istniała możliwość dogadania się z nauczycielami, by zwracali się do ucznia innym imieniem niż zapisane w dokumentach, odpowiadającym prawdziwej płci. Teraz zmienią się także zasady dotyczące stroju szkolnego. Obowiązkowe mundurki przestaną wyraźnie różnicować chłopców i dziewczęta, każdy będzie mógł, według własnego wyboru, nosić do szkoły spodnie lub spódnicę. W budynku szkoły pojawią się ponadto toalety neutralne płciowo. Dyrekcja szkoły zaznacza, że wszystkie zmiany są odpowiedzą na realne potrzeby wyrażane przez społeczność placówki.
Highgate School nie jest tylko chlubnym wyjątkiem. Woodside High School w północnym Londynie zobowiązała nauczycieli, by wypowiadając się, nie powielali stereotypów związanych z płcią.
Z tego, że tradycyjnie konserwatywne brytyjskie prywatne szkoły średnie stają się coraz bardziej tolerancyjne, cieszą się organizacje broniące praw osób LGBT. Krytyka pojawiła się natomiast ze strony części absolwentów zmieniających się placówek.