To wielki sukces Animal Asia. Organizacja przeforsowała podpisanie dokumentu zakazującego leczenia preparatami z żółci niedźwiedziej, stosowanych w medycynie tradycyjnej. Mają zniknąć do 2020 roku.
Wietnamska Administracja Leśnictwa podpisała dokument, w przygotowaniu którego uczestniczyli obrońcy praw zwierząt.
– Ten historyczny dokument łączy organizacje pozarządowe i rząd w osiągnięciu wspólnego celu – zakończenia hodowli niedźwiedzi na żółć w Wietnamie – powiedział dyrektor Animal Asia.
Leczenie żółcią stało się popularne w latach 80. ubiegłego wieku – od tego czasu w Wietnamie zaczęto masowo wyłapywać i więzić niedźwiedzie. W 1992 oficjalnie zakazano ich hodowli, jednak proceder nadal trwał w najlepsze. Nie pomogło nawet chipowanie wszystkich niedźwiedzi przetrzymywanych w niewoli. W 2005 roku więzionych było prawie 4,5 tysiąca zwierząt, dziś to około tysiąca.
Władze chcą, aby liczba ta spadła do zera, preparaty mają zostać wycofane z rynku do 2020 roku, a zwierzęta przeniesione do sanktuariów, takich jak to wybudowane w 2008 roku w Tam Dao.
Zakazane zostanie też trzymanie niedźwiedzi w prywatnych gospodarstwach. Do tej pory było to legalne pod warunkiem, że zwierzę będzie mieć chip i nie będzie pobierana od niego żółć. Dotychczas rząd godził się na to, ponieważ brakuje rezerwatów i ośrodków dla zwierząt. Podjęto się jednak tego, aby zapewnić środki na wybudowanie nowych sanktuariów w ciągu najbliższych lat.
