„Wilczyce” bronią lasu: Dołączcie do leśnej rewolucji przeciw wycince i polowaniom

Kolektyw „Wilczyce” , grupa osób zajmujących się ochroną Puszczy Karpackiej przed polowaniami i wycinką, postanowiła zablokować wycinanie drzew w otulinie Bieszczadzkiego Parku Narodowego. „Wilczyce” okupują las i wszelkimi dostępnymi metodami chcą zapobiec jego niszczeniu. Noszą wilcze maski na twarzach i śpią na platformach zawieszonych na drzewach.

„Wydzielenie 219a, którego wycinkę zdecydowałyśmy się zablokować znajduje się w otulinie Bieszczadzkiego Parku Narodowego i leży na obszarze Natura 2000 „Bieszczady”. Rosną tu przede wszystkim buki i jodły (i to nie byle jakie, 160-letnie jodły)” – informują aktywistki na swojej stronie na Facebooku. Planują blokować wycinki i polowania okupując las. Policja i straż graniczna już wie o ich obecności i zamierza się ich pozbyć. Kilku osobowa grupa w wilczych maskach prosi o wsparcie na Facebooku i zachęca do przyjazdu w Bieszczady, by wspomóc leśną rewolucję.

Bieszczadzki Park Narodowy jest ostoją wielu dzikich zwierząt, wliczając w to wilki i niedźwiedzie oraz rysie. Dziś populacja tych zwierząt na terenie Nadleśnictwa Stuposiany to ponad 330 jeleni, 120 saren, mniej niż 20 dzików, 20 niedźwiedzi, ponad 30 wilków i około 20 żbików. Lasy Państwowe ruszyły z wycinką, a sezon polowań dopiero się zaczął. W proteście przeciwko temu, grupa aktywistek zamieszkała w lesie i zamierza go bronić przed dewastacją.

„Antropocentryczny kapitalizm zawłaszcza ziemię i niszczy przyrodę. Dzikie zwierzęta stanowią już tylko 4% wszystkich ssaków żyjących na planecie. Kawałek po kawałku odbieramy im kolejne tereny i przekształcamy na własne potrzeby, nie licząc się zupełnie z resztą istot.”- piszą na swojej stronie „Wilczyce”

Nie zgadzają się też z planem użytkowania lasu w Nadleśnictwie Stuposiany, tym bardziej, że teren gdzie ma być prowadzona wycinka jest objęty obszarem Natura 2000.

„Zaprojektowany łączny etat użytkowania lasu na lata 2015-2024 dla Nadleśnictwa Stuposiany wynosi 605 170,00 m3 a etat cięć w użytkowaniu rębnym 439 191,00 m3 grubizny i w użytkowaniu przedrębnym 165 979,00 m3.”- czytamy na stronie Nadleśnictwa.

„Wykonane na potrzeby planu ochrony Bieszczadzkiego PN szczegółowe badania wykazały, że stworzenie stabilnego, zrównoważonego układu ekologicznego w Bieszczadach wymaga rozszerzenia Parku o około 35-40 tys. ha, w tym włączenie w granice PN prawie całego Nadleśnictwa Stuposiany. Tymczasem odsetek obszarów objętych ochroną rezerwatową w Nadleśnictwie Stuposiany wynosi zaledwie 0.06% powierzchni. (…) Nie ma już czasu na inne metody, nie zgadzamy się na kompromisy, ogłaszamy więc okupację! Stworzyłyśmy tu przestrzeń do życia i zostaniemy mieszkankami lasu tak długo jak to będzie konieczne by zapewnić mu należytą ochronę. Dołączajcie do nas, rozpocznijmy razem leśną rewolucję!”